Aktywiści powiesili baner “Wypie*da*aj” na płocie Jarosława, a policja tylko się przyglądała.


Na płocie posesji Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu aktywiści powiesili napis, będący głównym hasłem protestów kobiet. Prezes PiS dostał też pampersy.

Przed domem Jarosława Kaczyńskiego w pewnym momencie pojawiło się wiele osób. W rękach mieli wieszaki na ubrania z przyklejonymi do nich literami układającymi się w słowo “wyp******aj”. To jedne z głównych haseł, które od samego początku pojawia się na protestach.

Film z całej akcji opublikowała na Twitterze “Lotna Brygada Opozycji”. Widać na nim, jak aktywiści zawieszają na płocie transparenty, a następnie wieszają je na ogrodzeniu. Na furtce zawieszono też paczkę pieluch przeznaczonych dla Jarosława Kaczyńskiego.

Zajście obserwowała obecna na miejscu policja, ale nie zdecydowała się na interwencję. Funkcjonariusze pozwolili aktywistom działać. Jednak napis nie wisiał na płocie zbyt długo. Chwilę później z posesji Kaczyńskiego wyszedł mężczyzna, który zerwał napis i zabrał pampersy.

Brak reakcji policji

Exit mobile version