fbpx

Bulterier Ziobry wreszcie nauczy się odpowiadać na pytania? Wreszcie znalazł się ktoś kto mu wygarnął.


Subksrybuj nas na Google News
[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] D [/boombox_dropcap]

ziś w faktach gośćmi Piotra Marciniaka była Kamila Gasiuk-Pihowicz i wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tematem rozmowy była afera hejtowania i kolejne jej odsłony.

Reporter próbował uzyskać odpowiedzi na swoje pytania dotyczące zdymisjonowanego wiceministra Piewiaka.

Wójcik przyznał że Piewiak został zdymisjonowany, cofnięto wszystkie delegacje sędziów do ministerstwa sprawiedliwości zlikwidowany został zespół który zajmował się sprawami dyscyplinarnymi.

Sylwia Spurek będzie monitorowała stan praworządności oraz dezinformację obywateli w krajach UE. Brawo.

Następnie wygłosił wyuczoną już na pamieć tyradę o szybkości działania ministra sprawiedliwości. Nie ma sensu tego cytować bo za każdym razem i w każdej stacji brzmi ona tak samo.

“Mając informacje nie przysądzając o winie”

W taki sposób dokumentował działanie swojego szefa. Moim zdaniem to jest dziwne działanie jak na ministra sprawiedliwości, którzy karze swoich podwładnych wtedy kiedy wina nie jest jeszcze przesądzona. To nie przystoi sprawowanemu urzędowi. Chyba że ktoś wie więcej niż mówi, wtedy wydawałoby się to uzasadnione.

Nie obyło się bez ataku na Tuska

Niedługo trwało ścisłe odpowiadanie na zadane pytania. Zwyczajem prawie wszystkich rozmówców PiS, przy bardziej niewygodnych pytaniach schodzi się na krytykę poprzednich rządów. Formułka “ale czy w czasach kiedy Donald Tusk był premierem” jest już tak wyuczonym i nudnym zwrotem.

“Ziobro wiedział i akceptował jestem absolutnie przekonany, niech mnie poda do sądu” – Nitras

W tym momencie redaktor zezwolił jeszcze na parę pochwał pod adresem ministra Ziobry, oraz zarzutów do TVN w tym, że nie stacja zauważa tak znacznych przymiotów ministra. Tego redaktor Marciniak nie wytrzymał i spokojnie przerwał słowami po których Wójcik zamilkł-

Wie pan jak w PRL-u demokratyczna opozycja reagowała na takie wytłumaczenia władzy ? No tak a w Ameryce biją murzynów.

“Pis chce ukraść wybory Polakom”.”Sejm nie ma prawa obradować po wyborach”- poseł Tomczyk i Nitras.

Źródło TVN24.pl


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments