CBA chwali się, że znalazło u Nowaka 4 miliony w gotówce. Obrońca nic o tym nie wie, brak też nowych zarzutów. W co gra CBA?


Centralne Biuro Antykorupcyjne dotarło podobno do nowych informacji w sprawie byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Śledczy zabezpieczyli środki pieniężne pochodzące z popełnianych przez niego przestępstw korupcyjnych – ok. 4 mln zł w różnych walutach. – Nie ma żadnych nowych zarzutów wobec pana Nowaka – skomentował w rozmowie z Onetem adwokat Sławomira Nowaka, Antoni Kania-Sieniawski.

Centralne Biuro Antykorupcyjne kontynuuje śledztwo przeciwko Sławomirowi Nowakowi i innym osobom, podejrzanym o przestępstwa korupcyjne. Jak wskazano w komunikacie, realizując kolejne czynności w ramach śledztwa funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli składniki majątkowe należące do Nowaka.

CBA zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4 mln 163 tys. zł) w tym 536 tys. euro, 470 tys. dolarów i 30 tys. zł – wskazano.

CBA podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość – jak czytamy – wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover.

W ramach prowadzonych czynności dokonano także zabezpieczenia innych rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie. W ocenie śledczych sprawa pozostaje rozwojowa. CBA kontynuuje czynności związane m.in. z ujawnianiem kolejnych wątków ww. śledztwa oraz składników majątkowych osób, objętych postępowaniem – zaznaczyło Biuro.

Adwokat: Powinienem o tym wiedzieć jako pierwszy.

Nie ma żadnych nowych zarzutów wobec pana Nowaka. To doniesienia prasowe, niepoparte żadną czynnością procesową. Jeżeli śledczy ujawniają nowe zarzuty przed ogłoszeniem postanowienia, to jest to niewątpliwe naruszenie tajemnicy śledztwa. Jako obrońca powinienem wiedzieć o tych ustaleniach jako pierwszy. Nie dostaliśmy żadnego wezwania, nie są zaplanowane żadne czynności –  skomentował w rozmowie z Onetem adwokat Sławomira Nowaka, Antoni Kania-Sieniawski.

Sławomir Nowak jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. Oficjalnie, w efekcie tych przestępstw miał uzyskać 1,3 mln zł.

Nowak skomentował zarzuty ciążące na nim 22 lipca, wychodzą z sądu. – “Doskonale wiecie, jaka jest sytuacja”. Ustawka i tyle – powiedział do dziennikarzy, wyprowadzany z sądu.

Czytaj także: Dziennikarz TVP do posłanki: Zdrajczyni, sama się wyskrob. “Tak jawnego chamstwa wśród osób publicznych Polska nie widziała”


GAZETA PLUS.PL – Jesteśmy tu dla Was! Komentujcie i udostępniajcie!!!


źródło: onet.pl

Exit mobile version