Dla nauczycieli brakuje 8,6 mln zł, a ministerstwo sprawiedliwości 24 mln zł wydało na kamizelki z logo.


MEN

[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] R [/boombox_dropcap]

ząd nie ma pieniędzy na wywiązanie się z obietnic dla nauczycieli. Zabraknie 7,47 zł  w przypadku arkusza egzaminacyjnego z języka polskiego, oraz 2,34 w przypadku arkuszy z pozostałych przedmiotów egzaminacyjnych. Ministerstwo finansów obliczyło że łącznie będzie brakowało 8,6 mln zł.

   

Ministerstwo edukacji wkrótce zakończy prace nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Rozporządzenie ma wprowadzić w życie obiecaną przez rząd podwyżkę w wysokości 9,6 proc. od września br.

Zgodnie z prawem, podwyższenie pensji nauczycieli spowoduje wzrost wynagrodzeń egzaminatorów sprawdzających prace egzaminacyjne. Według Ministerstwa Finansów, które zaopiniowało projekt rozporządzenia, to dodatkowy wydatek w wysokości 8,6 mln zł rocznie.

Resort finansów nie wyobraża sobie, by budżet miał na ten cel wygospodarować dodatkowe pieniądze. “Należy podkreślić, że ww. wzrost wynagrodzeń egzaminatorów powinien zostać sfinasnowany w ramach limitu wydatków określonego na rok 2020 oraz na lata następne dla cz. 30 – Oświata i wychowanie oraz rezerw celowych, których podział jest dokonywany przez Ministra Finansów w porozumieniu z Ministrem Edukacji Narodowej” – ocenił Tomasz Robaczyński, wiceminister finansów.

Żeby podwyższyć wynagrodzenia, trzeba je obciąć.

Jego zdaniem, możliwe jest jeszcze jedno rozwiązanie – obcięcie stawek dla nauczycieli-egzaminatorów. “W przypadku braku takiej możliwości (tj. sfinansowania podwyżki w ramach limitu wydatków w budżecie MEN – przyp.red.) należy dokonać stosownego obniżenia procentowych stawek wynagrodzeń, będących podstawą ustalania wynagrodzenia egzaminatora, określonych w rozporządzeniu wydanym na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty”.

W MEN nie ma pieniędzy, ale gdzie indziej jest ich w nadmiarze.

W kontekście tego, ministerstwo finansów zastanawia sie nad cieciami dla nauczycieli a tymczasem w innych ministerstwach pieniądze wydawane są na lewo i prawo. Niestety jak stwierdziła Najwyższa izba kontroli niektóre wydatki nawet trudno uzasadnić. Np Ministerstwo sprawiedliwości wydało pieniądze na takie projekty jak ;

24 mln na kamizelki z logo M. Sprawiedliwości. Raport NIK Która Prokuratura zajmie się Prokuratorem Generalnym?

Ekonomiczne skutki niepełnosprawności intelektualnej w systemie alkoholowego zespołu płodowego w wybranych krajach europy zachodniej i ameryki północnej, Ochrona trwałości małżeństwa i rodziny w prawie rozwodowym PERU, bankiety po 1,3 mln zł, oraz 24 mln zł na koszulko z logo Funduszu Sprawiedliwości.

NIK. Kolejne 6 milionów z Ministerstwa Sprawiedliwości. PERU ? Jesteśmy pod wrażeniem. (transmisja z sejmu)

Wydaliśmy 500 mln złotych na obrazy, a raczej ich część ponieważ kupiliśmy prawo do obrazów które mają się znaleźć w przyszłości. To trudne do zrozumienia nawet dla osoby która, analizuje takie rzeczy.

Imprezka i lans PiS za 1,3 mln z ministerstwa Ziobry. Ośmiorniczki z najwyższej półki.

   

Koszty utrzymania rady Ministrów w 2015 roku wynosiły 146,8 mln a w 2018 roku już 342,5 miliona. Oczywiście trzeba inwestować bo rozwój państwa tego wymaga, ale tu nie widać żadnych inwestycji tylko rozdawanie pieniędzy których, podobno nie ma. Łatwo policzyć z wymienionych powyżej pozycji wyjdzie około 700 milinów złotych, a nauczycielom brakuje tylko 8,6 mln zł.

Trzeba również wspomnieć o prezesie NBP , który wypłacał sobie pół miliona premii rocznie. W kontekście niskich zarobków nauczycieli to jest nienormalne. To znaczy że państwo nie działa prawidłowo.

Wzrost wydatków na kancelarię Premiera, tylko za rządów PIS. NIK

Trzeba znowu dopasować prawo i po sprawie, tylko nauczycieli żal.

Co na to MEN? Ministerstwo edukacji przypomniało, że zgodnie z wolą Sejmu i Senatu “podstawę do ustalenia wysokości wynagrodzenia egzaminatora stanowi minimalna stawka wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego, posiadającego tytuł zawodowy magistra z przygotowaniem pedagogicznym”. “Wynika z tego jednoznacznie, że przy każdorazowej podwyżce wynagrodzenia nauczyciela, następuje wzrost wynagrodzenia egzaminatorów” – czytamy w odpowiedzi Dariusza Piontkowskiego, ministra edukacji.

Szef MEN poinformował Ministerstwo Finansów, że wzrost wynagrodzeń nauczycieli-egzaminatorów “zostanie sfinansowany w ramach limitu wydatków pozostających w gestii Ministra Edukacji Narodowej”.

Innowacyjna, nowatorska gospodarka Morawieckiego. Dwa miliony dotacji na dyskotekę.

“Jednocześnie pragnę podkreślić, że sugestia dotycząca dokonania stosownego obniżenia procentowych stawek wynagrodzeń, będących podstawą wynagradzania egzaminatorów (…) nie może zostać przyjęta. Propozycja ta pozostaje w sprzeczności z ustaloną w ww. ustawie zasadą utrzymywania związku pomiędzy stawką wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego, a wysokością wynagrodzenia egzaminatora” – podsumował Piontkowski.

Źródła Ministerstwo Edukacji Narodowej; Głos Nauczycielski , NIK


POLUB NAS NA FACEBOOKU

Exit mobile version