Duda czuje się jakby już wygrał wybory i pisze list do przywódców europejskich, przedstawiając plan działania po pandemii. “Inne zagrożenia nie zniknęły”


My też chętnie byśmy usłyszeli jakiś plan, ale minister Zdrowia zajmuje się odmrażaniem gospodarki, minister Sasin zamraża demokrację, minister rolnictwa sprzedaje resztki pszenicy w obliczu nadchodzącej suszy, marszałek straszy wyłączaniem prądu w czasie głosowania, a prezydent mówi o innych zagrożeniach po epidemii. CYRK, gdyby nie to, że ludzie są bez pracy, chorują a niektórzy umierają. To jakiś Matrix.

Nadszedł czas, aby wspólnie zastanowić się, jak będzie wyglądał świat i współpraca międzynarodowa po pokonaniu pandemii koronawirusa – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do przywódców Europy. Zaproponował dziesięciopunktowy plan w tej kwestii.

Ochrona zdrowia, Gospodarcze działania ratunkowe, Inne zagrożenia, Bezpieczeństwo militarne, Współpraca przy realizacji celów.

Czas epidemii „nie powinien stępić naszej czujności w kwestiach do tej pory dla nas priorytetowych”. Podkreślił, „konieczność dalszego egzekwowania prawa międzynarodowego, jako narzędzia budowy bezpiecznego i pokojowego świata wolnych narodów bez stref wpływów”.

Musimy większą wagę przyłożyć także do prawa humanitarnego, o co w ostatnich latach zabiegaliśmy jako Polska podczas sprawowania przez nas mandatu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Mówi to osoba, która sama przyczyniła się do tego że Polska wymieniana jest prawie we wszystkich sądach i trybunałach na świecie w niezbyt korzystnym świetle delikatnie mówiąc.

Prezydent wspominał jeszcze o współpracy przy realizacji wspólnych celów, ale kto będzie chciał spotykać się na świecie z osobą co do której wyboru będzie tak dużo wątliwości.

Takie zastrzeżenia wniósł nawet wybrany większością PiS szef Państwowej Komisji Wyborczej.

Exit mobile version