“Dzieci z in vitro to produkt” Święcenia biskupie kontrowersyjnego księdza.


Proboszcz z Wołomina, 47-dmio letni ksiądz Jacek Grzybowski otrzyma dziś święcenia biskupie z rąk metropolity warszawsko – praskiego Henryka Hosera. Decyzję o powołaniu ks. prałata Jacka Grzybowskiego na biskupa pomocniczego diecezji warszawsko-praskiej podjął 24 listopada papież Franciszek. Rzecz jasna na podstawie opinii innych wysoko postawionych duchownych. Czy papież, aby na pewno dogłębnie poznał kontrowersyjną kandydaturę?

Nowy polski dostojnik od 2017 r. zasiada w zespole ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych. Do tego grona rekomendował go jego obecny szef – abp. Hoser. Najwyraźniej współpraca była bardzo owocna, co wpłynęło na “decyzję Franciszka” o tej “fantastycznej” nominacji.

“Dzieci z in vitro to produkt”

Pod patronatem szefa Hosera powstała książka “Wobec in vitro. Genetyczne, moralne, filozoficzne, teologiczne i prawne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego”, której autorzy – ks. Jacek Grzybowski i ks. Franciszek Longchamps de Bérierem – nazywają metodę in vitro “wielkim eksperymentem prowadzonym na ludzkich istotach”. W swoim “dziele” przekonują, że dzieci poczęte w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego są “produktem zaspokajającym potrzeby niepłodnych rodziców do posiadania dziecka” i częściej występują u nich zaburzenia genetyczne.

Publikacja została krytycznie oceniona przez specjalistów w dziedzinie ginekologii i medycyny rozrodu. Uznano, że stygmatyzuje ona dzieci poczęte metodą in vitro. Mimo to decyzją Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski włączono ją do lektur uzupełniających w nauczaniu religii w liceach.

Nowy biskup pomocniczy diecezji warszawsko – praskiej, Jacek Grzybowski

Walec pędzi i zbiera żniwa

Jak widzimy kościół nie cofa się ani o krok. Rozpędzona, lawendowa machina pędzi wprost na zderzenie czołowe z owieczkami, które wyłączyły się z kościoła instytucjonalnego. Widać, że po głośnych reportażach, czy skandalicznych słowach Rydzyka polscy purpuraci nie wzięli sobie do serca apeli o nawrócenie nawet w najmniejszym stopniu. Taktyka episkopatu wciąż taka sama. Beton zastępować betonem. Jak widać do głosu w polskim kościele nie dopuszcza się światłych reformatorów. Tych skutecznie się tłamsi i wypluwa. Internet pełny jest relacji byłych księży, którzy opowiadają o kulisach swojego odejścia z kapłaństwa. Wielokrotnie to bardzo mądrzy ludzie, którzy mogliby być światłymi następcami dzisiejszych purpuratów. Tacy są jednak niebezpieczni dla kleru, bo idą z duchem czasu i otwierają ludziom oczy, zamiast skutecznie mydlić i wyciągać kasę. Czekamy na pierwsze słowa świeżo upieczonego hierarchy.

Msza święta rozpoczyna się o 18 w Bazylice Warszawsko-Praskiej.

Czytaj także: To nie żart! PiS-owski bełkot w gazecie pomorskiej staje się faktem. Zobacz co napisali prawdziwie “polscy redaktorzy”

źródło: wyborcza.pl

Exit mobile version