Iustitia apeluje o złożenie rezygnacji przez sędziów-członków nowej KRS. Kolejni sędziowie nie uznają izby dyscyplinarnej KRS.


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] K [/boombox_dropcap]

olejni sędziowie stowarzyszeni w Iustitia odmawiają stawienia się na wezwania komisji dyscyplinarnej KRS. Trudno się im dziwić, mają stawać przed ludźmi, którzy nie są niezawisłymi sędziami. Sędziowie powołują się na ujawnione informacje o grupie zajmującej się atakami na sędziów.

Układ Ziobry wali się. Sytuacja w wymiarze w skrajnym przypadku sprawiedliwości może doprowadzić nawet do anarchii.

Iustitia – Stowarzyszenie Sędziów Polskich apeluje o złożenie rezygnacji przez sędziów-członków nowej KRS.

“Organ podający się za KRS nie stoi na straży niezawisłości sędziów i niezależności sądów, nie broni praworządności, a jest istotnym ogniwem w systemie jej niszczenia”

Mając na uwadze, że:
1. dokonano wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa z naruszeniem Konstytucji RP i europejskich standardów, poprzez niedopuszczalne skrócenie kadencji sędziów w Radzie (skutkiem czego jest postępowanie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka) oraz polityczny wybór nowych członków przez posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz’15, co było powodem zawieszenia tego organu w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) i zostało potwierdzone w opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej;
2. wyboru dokonano sprzecznie z ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa, wobec braku wymaganej liczby głosów poparcia w przypadku co najmniej jednego z członków organu o nazwie KRS – Macieja Nawackiego, którego status jest badany przez sądy powszechne;
3. łamany jest prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego co do ujawnienia list poparcia dla członków ww. organu;

Timmermans przestrzegł. Nowa komisja nie zmieni podejścia do praworządności -a naszym zdaniem zaostrzy.


4. konkursy przeprowadzone przez ten organ mają często charakter fikcyjny i polityczny, czego potwierdzeniem są kilkuminutowe wysłuchania kandydatów na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego – z góry wiadomym wynikiem;
5. organ ten nie stosuje się do orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego o wstrzymaniu konkursu na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego;
6. niszczona jest samorządność sędziowska, o czym świadczy prowadzenie licznych konkursów na stanowiska sędziów sądów powszechnych mimo powstrzymania się od opiniowania kandydatów przez zgromadzania sędziowskie w całej Polsce;
7. Przewodniczący Leszek Mazur stracił autorytet wobec licznych nieprawidłowości w prowadzeniu obrad oraz niejasności dotyczących jego oświadczeń majątkowych;
8. kilku członków ww. organu jest zamieszanych w zorganizowaną działalność szkalowania sędziów walczących o praworządność, opisaną w mediach jako „farma trolli”;
9. Jarosław Dudzicz, będący jednocześnie prezesem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim powołanym przez Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w 2017 r., prezentował publicznie skandaliczne, antysemickie poglądy, w sprawie których prokuratura prowadzi postępowanie od 4 lat;
10. organ podający się za KRS nie stoi na straży niezawisłości sędziów i niezależności sądów, nie broni praworządności, a jest istotnym ogniwem w systemie jej niszczenia;
apelujemy o natychmiastowe wstrzymanie wszystkich konkursów na stanowiska sędziowskie i złożenie rezygnacji przez sędziów wybranych do ww. organu przez Sejm, co pozwoli tym sędziom na zachowanie godności urzędu sędziego i będzie stanowiło podstawę do wyboru sędziów do Rady zgodnie z Konstytucją i prawem Unii Europejskiej, a jednocześnie pozwoli uniknąć chaosu prawnego i zapewni obywatelom bezpieczeństwo prawne.

TVP fałszuje materiały wyborcze Koalicji Obywatelskiej. Czy zajmie się tym niezależna prokuratura ?

16 Września br. Sędzia Katarzyna Kałwak jako kolejna odmówiła wstawienia się przed rzecznikiem dyscyplinarnym KRS

[smartslider3 slider=”20″]

Oto pełna treść oświadczenia Sędzi Katarzyny Kałwak

Oświadczenie.

Jestem sędzią Rzeczypospolitej Polskiej. Swoje obowiązki wykonuję na terenie Opolszczyzny, w jednym z jej sądów nadal na liście sędziów widnieje nazwisko sędziego przestępcy – skazanego za molestowanie seksualne swojej asystentki (wyrok uprawomocnił się w czerwcu ubiegłego roku, a kasacja od niego została oddalona w Sądzie Najwyższym w kwietniu 2019 roku). Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie chciał aby toczyło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu przestępcy. Popierał jego zażalenie przed Sądem Najwyższym, aby postępowanie dyscyplinarne było zawieszone (postanowienie z dnia 22 lutego 2019 r. sygn akt I DSK  7/18). Sędzia przestępca od ponad roku pobiera wynagrodzenie (obniżone)  i nie wykonuje obowiązków sędziego, jest  zawieszony w swoich czynnościach orzeczniczych na czas postępowania dyscyplinarnego.

Dość pomówień Brejzów. Jest pozew i będą następne – informuje K. Brejza

Obecnie jestem wzywana do złożenia zeznań wobec organu, który to popiera wnioski sędziego przestępcy. Otrzymałam wezwanie  z 9 września 2019 r.   do stawienia się  na dzień 20 września 2019 rok, w charakterze świadka. Ukrywa się przede mną okoliczność  w sprawie jakiego sędziego jestem wzywana. Poinformowano mnie jedynie, że Rzecznik Dyscyplinarny prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o czyn z art. 107 § 1 ustawy – Prawa o ustroju sądów powszechnych oraz, że czyn ten  polega na „uchybieniu  godności urzędu poprzez organizowanie i zamieszczanie w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów naruszających § 23 Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów.”

Dotyka mnie hejt  ze strony  osób dokonujących wpisów na  komunikatorze Twitter, na koncie o nazwie KastaWatch.  Na koncie tym między innymi szydzi się z początków mojej pracy zawodowej, kiedy to  w początkach aplikacji sędziowskiej pozaetatowej pracowałam jako woźna sądowa w sądzie, w którym to  teraz orzekam (dane dostępne w  aktach osobowych).  Z analizy po doniesieniach medialnych  wynika powiązanie dotychczasowych administratorów konta KastaWatch z rzecznikami dyscyplinarnymi, których udział w grupie Kasta na WhatsApp nie został wyjaśniony. W dniu 8 września 2019  r. na koncie Kasta wach  pojawił się wpis: „A my mamy dowody na istnienie farmy trolii w togach: Frąckowiak, Barańska, Strumiński, Starosta, Świst, Kałwak. To niektórzy sędziowie z farmy. ” https://twitter.com/kastawatch/status/1170808110275055617  Dowiedziałam się o skierowaniu również przez rzeczników dyscyplinarnych wezwań do  innych sędziów wymienionych  w tym  wpisie.

Rzecznicy dyscyplinarni Schab, Radzik, Lasota powinni być zatem wyłączeni od podejmowania czynności w sprawach związanych „z organizowaniem i zamieszczaniem w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów szkalujących sędziów.”

“Nie świruj idź na wybory”. Akcja z udziałem publicznie znanych osób krąży w internecie. Gajos ja zwykle genialny.

Istotnym również jest, że w przedmiocie systemu dyscyplinarnego, w tym statusu rzeczników dyscyplinarnych, wypowiedzieć się ma w najbliższym czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

W pełni podzielam argumentację i wartości przywołane  w oświadczeniu profesora Krystiana Markiewicza – Prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 12.09.2019 r., który zdecydował nie stawiać się na wezwania Piotra Schaba, Michała Lasoty i Przemysława Radzika.

Będąc świadoma doniosłości podjętej przez mnie decyzji oświadczam, że nie stawię się na dzień  20 września 2019 roku na wezwanie rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Lasoty i Radzika.  Stawię się na każde wezwanie  zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy sądzie okręgowym.

Olesno, dnia 16 września 2019 roku                                                                 SSR Katarzyna Kałwak ​

Koniec niezależnych mediów. Koniec małych portali informacyjnych. PiS chce mieć wszystko pod kontrolą.

Exit mobile version