class=”class-name”] U [/boombox_dropcap]
nikamy pisania o Krystynie Pawłowicz, tak jak nie pisaliśmy o awarii ścieków w Warszawie. Zajmujemy się polityką i ważnymi wydarzeniami. Plotki, pomówienia, kalumnie to nie nasze obszary zainteresowań. Niestety tego co dziś stało się przy udziale byłego prokuratora stanu wojennego Piotrowicza, nie można pominąć. Nowe elity i nowe standardy PiS znów dały znać o sobie.
Na szczęście Krystyna Pawłowicz nie będzie posłanką przeszłej kadencji sejmu. Jednak na finiszu na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka chciała, abyśmy lepiej ją zapamiętali. Potok kłamstw pod adresem Rzecznika Praw Obywatelskich nie miał końca.
Posłankę Pis Bernardetę Krynicką dopadła “trema filipińska” Aż tak nerwowo się robi w PiS.
Uczestniczący w komisji posłowie próbowali przerwać ten “potok ścieków”, ale były prokurator stanu wojennego Piotrowicz reagował wręcz przeciwnie. Zwracał uwagę posłom zamiast reagować na obrażanie organu konstytucyjnego jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich.
Nieprzerwany atak na RPO Adama Bodnara, którego nazwała “szkodnikiem” donosicielem, lewakiem ośmieszającym się “w swojej nienawiści do obecnej władzy”, oraz przy pomocy zagranicy –
“Oskarża Polskę i Polaków o udział w holokauście. Oskarża pan Poloków bardzo gorliwie w medianach zwłaszcza niemieckich, kompletnie bez wyczucia politycznego , jak to sie mówi we własne gniazdo nie wrzuca się nieczystości”
Oberwało sie również protestującej zastępczynię RPO, gdy ta domagała się opanowania posłanki. W odpowiedzi usłyszała od Pawłowicz:
Proszę nie przeszkadzać pani doktor, teraz ja mówię! Mówi poseł! Jak skończę, będzie pani mówiła!
Na koniec posłowie opozycji prosili aby RPO mógł opowiedzieć na oświadczenia i pytania. Przewodniczący Piotrowicz odpowiedział –
Nie przewiduję polemiki, każdy z posłów mógł zabrać głos bez skrępowania. RPO wypowiadał się ile chciał”
?Bezpardonowy, pełen nienawiści atak K.Pawlowicz na RPO – jedną z ostatnich niezależnych od PiS instytucji. Takiego aktu politycznej furii w tej kadencji nie było. Zamiast interweniować szef Komisji – Pan Piotrowicz – nie kiwnął palcem
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) September 10, 2019
Kamila Gasiuk-Pihowicz najtrafniej skomentowała na sam koniec
Jakbym “Emi” słyszała