Kaczyński ośmieszył samego siebie. Wpadka na spotkaniu wyborczym [VIDEO]


W kierunku Jarosława Kaczyńskiego od dłuższego czasu stawiane są zarzuty, że jak ognia boi się niezależnych mediów i chodzi na wywiady jedynie do zaprzyjaźnionych. Ma wtedy pewność, że nie usłyszy niewygodnych pytań, a wszystko będzie się odbywać w koleżeńskiej atmosferze. Prezes PiS najbardziej lubi “dziennikarzy”, którzy patrzą bezkrytycznie na rząd. Okazuje się, że podobna taktyka stosowana jest podczas spotkań z wyborcami. Co ciekawe potwierdził to sam Kaczyński w Chojnicach, pokazując, iż jest całkowicie bezradny w spontanicznych sytuacjach.

Jarosław Kaczyński jest przyzwyczajony do dużego poziomu wazeliny, podczas publicznych rozmów. Legendarne stały się jego wywiady z Danutą Holecką i sformułowania w stylu: “Co jeszcze się udało – tak dobrze, jak 500 plus?”. Czy możemy się spodziewać jakiegoś normalnego wywiadu, gdzie padną pytania odnośnie niepokojących perspektyw dla naszego kraju? Raczej mało prawdopodobne. Kaczyński jak ognia boi się spontanicznych rozmów, a podczas spotkań z wyborcami prezentowane są tylko pytania napisane wcześniej na kartce.

Okazuje się, że prezes PiS jest całkowicie bezradny, gdy pojawia się jakieś zagadnienie, którego nie było wcześniej w planach. Potwierdza to sytuacja z Chojnic, kiedy Kaczyński dostał, wydawałoby się, proste pytanie od rolnika. Poruszono w nim kwestię napływowej ludności z miasta, której nie podoba się hałas prac rolnych po 22.00 oraz małych gospodarstw. W momencie artykułowania tego problemu widać było nerwowość i zmieszanie na twarzy Kaczyńskiego. Chwilę po zadaniu pytania wprawił wszystkich w osłupienie – nawet nie próbował odpowiedzieć, tylko poddał się bez walki. – No dziękuję. To jest pytanie, jako żywo, nieuzgodnione przynajmniej ze mną – wypalił.

Czy możliwości intelektualne prezesa PiS są na tyle ograniczone, że do każdego pytania musi przygotowywać się przed spotkaniami wyborczymi? Wielu komentatorów jest również zaskoczonych faktem, że Kaczyński dobrowolnie przyznał to przed kamerami, wystawiając nie najlepsze świadectwo samemu sobie. Żeby było jeszcze śmieszniej, chwilę wcześniej zapowiadał, iż “jest gotowy odpowiedzieć na każde pytanie”. Jednak rzeczywistość zweryfikowała te zapewnienia bardzo brutalnie.

Exit mobile version