Kaczyński twierdzi, że Polacy zabierali z głodu kartofle dzikom w lasach [VIDEO]


Jarosław Kaczyński kontynuuje występy po Polsce, gdzie chętnie dzieli się różnego typu refleksjami. Zazwyczaj jego słowa wywołują olbrzymie emocje i nie inaczej było w Kołobrzegu. Lider “dobrej zmiany” oskarżył rząd Platformy Obywatelskiej o doprowadzenie do głodu wielu Polaków. Według niego, część społeczeństwa zmuszona była do tego, żeby zjadać ziemniaki, pozostawione dla dzików w lasach.

Jarosław Kaczyński sprawia wrażenie, jakby nie do końca był świadomy tego, w jakiej sytuacji znajduje się nasz kraj. Mimo iż cena wielu koniecznych do życia towarów wystrzeliła o setki procent, prezes PiS bardzo chętnie wraca do czasów, kiedy władzę sprawowała ekipa Donalda Tuska. Najbardziej wpływowy polski polityk często rozpamiętuje 7 lat poprzedniej koalicji, robiąc z tego okresu prawdziwą katastrofę egzystencjonalną. Według Kaczyńskiego dochodziło wtedy do scen, rodem z Korei Północnej. Co prawda nie było jeszcze mowy o zjadaniu kory z drzew, ale pojawił się już wątek kradzieży jedzenia leśnego pozostawionego dla zwierzyny łownej.

– Sięgamy do wszystkich, także dla tych najbardziej pokrzywdzonych. Tych miejsc, gdzie tych głodnych dzieci było naprawdę dużo. Tych miejsc, gdzie ludzie zbierali po lasach kartofle zasadzane dla dzików przez leśników. Bo tak było – przekonywał zgromadzonych widzów Kaczyński, co możecie zobaczyć poniżej.

Jego słów nie potwierdzają dane GUS. Według instytutu, w ostatnich latach notujemy wzrost skrajnego ubóstwa w polskim społeczeństwie. Gdy Platforma oddawała władzę, wskaźnik wśród polskich rodzin wynosił 4,9%. Obecnie jest on na poziome 5,2%.

Exit mobile version