fbpx

Kolejna wpadka rządu. Maseczki, które przyleciały Antonowem mają podrobione certyfikaty.


Subksrybuj nas na Google News

Dnia 14 kwietnia 2020r do Polski przyleciało Antonowem An-225 dziesiątki ton sprzętu medycznego z Chin w tym m.in maseczki ochronne niezbędne do zabezpieczenia sektora medycznego w Polsce. Mateusz Morawiecki wspomniał, że import sprzętu medycznego z różnych stron świata jest dla niego priorytetem i traktuje to jako test sprawnościowy. Niestety jak się okazuje na samym starcie test został “oblany”.

Gazeta Wyborcza za sprawą śledztwa dziennikarskiego dotarła do szokujących informacji. Spółka skarbu Państwa KGHM wydała miliony złotych na maseczki, z fałszywymi certyfikatami, opierając się tylko i wyłącznie na “słowo honoru” producenta.

Bez badań do placówek służby zdrowia

Jak wynika z informacji “Wyborczej” od razu po przylocie cały sprzęt trafił do placówek szpitali i innych instytucji sektora medycznego w Polsce, nie sprawdzając ani nie badając wcześniej czy towar jest bezpieczny i spełnia wszystkie normy unijne. Potwierdza to także wtorkowy artykuł „Newsweeka”.

Po wystosowanych doniesieniach ze strony “Wyborczej” i “Newsweeka” Prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński napisał na Twitterze, że maseczki sprowadzone z Chin

„mają wszystkie niezbędne certyfikaty i sprawdzają się w szpitalach”

Do Tweeta zostały dołączone wszystkie certyfikaty oraz zdjęcia maseczek ujawniając jednocześnie nazwę producenta oraz certyfikaty CE wystawione przez włoską firmę Ente Certificazione Macchine (ECM), która nie ma uprawnień do wydawania certyfikatów badania typu UE.

Jednakże firma ta jest dobrze znana w środowisku importerów z uwagi na to, że firmy Chińskie bez przerwy przerabiają i fałszują ich certyfikaty. “Wyborcza” informuje, że 3 kwietnia ECM opublikowała taki komunikat: „Nie jesteśmy jednostką notyfikowaną w zakresie środków ochrony osobistej, dlatego też nie możemy i nie wydajemy żadnych certyfikatów CE (…).”

Ente Certificazione Macchine nie ma uprawnień do wydawania certyfikatów badania typu UE, które upoważniają producenta do oznaczenia tych wyrobów znakiem CE. Niejednokrotnie trafiały do naszej oceny certyfikaty wydane przez tę firmę. Zawsze w takich przypadkach informowaliśmy, że certyfikaty te nie potwierdzają zgodności środków ochrony indywidualnej z wymaganiami zasadniczymi Rozporządzenia (UE) 2016/425. Bez przeprowadzenia badań podstawowych parametrów ochronnych oferowanych wyrobów brakuje gwarancji właściwego poziomu ochrony

– mówi „Wyborczej” prof. Katarzyna Majchrzycka, kierownik Zakładu Ochron Osobistych CIOP.
Czysta propaganda

Można więc wywnioskować, że cała otoczka wokół największego samolotu transportowego na świecie Antonow An-225, która została wywołana, przez Mateusza Morawieckiego i jego rząd była czystą propagandą w celu ocieplenia wizerunku. Jak możemy zauważyć głównie chodziło o to, żeby pokazać jaki to nasz rząd nie jest, co potrafi i jakie ma kontakty międzynarodowe, ale jak zwykle wyszło jak wyszło.

Podobno kolejne 5 samolotów w organizacji. Czy zainteresują się tym służby celne ?

Źródło: Wyborcza.pl


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jerzy
Jerzy
3 lat temu

Kochany redaktorku. Zanim coś napiszesz to się zastanów i sprawdź. Tym wielkim samolotem przyleciało raptem parędziesiąt ton a nie kilkaset ton. Więcej rzetelności.

Alde
Alde
3 lat temu

Ilez to razy pisalem na swoimi profilu Facebook… ze to KON TROJANSKI… I nie rozumiem dlaczego nikt nie zareagowal … dlatego ze jestem zwyklym CZLOWIEKIEM nie madrala z tytulem dra,lub innego naukowca…TO dowod na to czym kieruja sie ci ktorzy z nudow czasami przeczytaja co mamy do przekazania…powiem wiecej… te uwage przeslalem do komitetu jednego z ugrupowan,ktora predenduje do fotela PREZYDENTA…odbilo sie berz eha…milczenie. ..I we mnie zasialo sie ziarno zwatpienia w prawosc slow i poczynan,na rzecz nas ktorzy uwierzyli w dobra zmiane…UTWIERDZILO MNIE W CZYMS INNYM…ze glos nasz nie jest BARANY pod uwage I w daldzym ciagu brine sie… Czytaj więcej »