fbpx

Kolejny napad na obcokrajowca. Ale bandyci uważajcie, możecie się zdziwić, jak wam światło zgaśnie (video).


Subksrybuj nas na Google News

Do napadu na 26-letniego obywatela Indii doszło w piątek około godz. 20 w parku miejskim w Aleksandrowie Łódzkim. 24-letni napastnik bił Hindusa kijem i pięściami po głowie i całym ciele. Obcokrajowiec stracił przytomność i trafił do szpitala. Decyzją Sądu Rejonowego w Zgierzu agresor został w sobotę aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat więzienia. – donosi Dziennik Łódzki

Hindus czekał na krańcówce na autobus miejski. W pewnym momencie udał się do pobliskiego parku, gdzie został obrzucony stekiem wyzwisk i pobity przez 24-latka. Śledczy nie mają wątpliwości, że atak nastąpił na tle rasowym. Świadek zdarzenia wezwał policję i pogotowie. Nieprzytomny Hindus trafił do szpitala, w którym odzyskał przytomność. Okazało się, że stan pobitego nie jest taki ciężki, jak na początku się wydawało i w sobotę mógł opuścić szpital.

czytaj na Dziennik Łódzki

Ale nie zawsze Hindus będzie taki uległy. Przekonali się o tym warszawscy bandyci. Tym razem mocno za to odpokutowali.

Warszawska Husaria zdziwiona

I żeby dokończyć dzieła przypadkowy “samarytanin” z Pragi wyczyścił gości z telefonów i zegarków.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments