fbpx

Lewacka prowokacja, czy prawicowy upór? Co gorsze?


pixabay
Subksrybuj nas na Google News

Roman Dmowski – dla jednych mąż stanu, prawdziwy Polak i patriota, inni zaś oceniają go jako antysemitę i miłośnika faszyzmu, o skrajnie niebezpiecznych poglądach. Odwieczny konflikt lewicy i prawicy przybrał na sile. Kto ma rację?

Do Komisji Ds. Nazewnictwa miejskiego wpłynęły setki e-maili w sprawie zmiany nazwy Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Spór podzielił miliony Polaków, otwierając na nowo dyskusję na temat słuszności uznawania polityka za powszechny autorytet.

Kontrowersyjne poglądy głównego ideologa polskiego nacjonalizmu – oburzenie lewicy

Lewica podkreśla, że Roman Dmowski to przede wszystkim postać historyczna nieprzychylna innym narodowościom i zamknięta na wszelki dialog. Środowiska lewicowo- liberalne i feministyczne uzasadniają swoje stanowisko faktem, iż nurt, który ten polityk reprezentował ma na rękach krew. Jeszcze w 1934 roku Roman Dmowski tak pisał o ludności żydowskiej mieszkającej na terenie RP:

“To jest jasne, że chcąc zapewnić przyszłość Polski, trzeba usilnie i konsekwentnie dążyć do tego, aby Żydów w naszym kraju było coraz mniej”, (…) Gdyby Polska nie miałaby tylu Żydów, nigdy nie byłoby rozbiorów(…)”.

Zaś w 1925 roku stwierdził:

” Gdybyśmy podobni byli do dzisiejszych Włoch, gdybyśmy mieli taką organizację jak faszyzm, gdybyśmy wreszcie mieli Mussoliniego, największego niewątpliwie człowieka w dzisiejszej Europie, Niczego więcej nie byłoby nam potrzeba”.

Odmienna narracja nurtów prawicowych

Zupełnie inne stanowisko reprezentuje prawicowa część społeczeństwa. Według nich polityk jest niekwestionowanie zasłużoną postacią dla wszystkich Polaków, która w ogromnym stopniu przysłużyła się do odzyskania przez Polskę niepodległości. W petycji, utworzonej przez Młodzież Wszechpolską, (celem zachowania oryginalnego nazewnictwa warszawskiego ronda obecnie im.Romana Dmowskiego), przeczytać możemy:

“Roman Dmowski to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych, polskich polityków, mężów stanu, ale także osób, które stworzyły pewien program. Jego celem nie było tylko odzyskanie niepodległości w 1918 r., ale także program budowania tego co on sam nazwał nowoczesną polskością”,

“W swojej działalności Roman Dmowski kładł nacisk na związek pomiędzy rozwojem Narodu i posiadaniem własnego Państwa formułując pojęcie narodowego interesu. Oznaczało to zjednoczenie wszystkich ziem dawnej Rzeczypospolitej zamieszkałych przez polską większość, a także podniesienie świadomości narodowej wszystkich warstw i grup społecznych. Stworzył szkołę politycznego realizmu i odpowiedzialności. Jako reprezentant Polski na konferencji w Wersalu przyczynił się w stopniu decydującym do ukształtowania naszych granic, a zwłaszcza granicy zachodniej.”

Nie będzie zmiany nazwy Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet ?

Na dzień dzisiejszy, żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Na rozstrzygnięcie sporu trzeba będzie jeszcze poczekać. Pomysł zmiany nazwy ronda Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet propagują Warszawski Strajk Kobiet, Forum Przyszłości Kultury i Fundacja na Rzecz Równości i Emancypacji Ster. Organizacje te opublikowały w sieci petycję, którą podpisało już kilkanaście tysięcy osób.

Nie została podtrzymana negatywna opinia zespołu. Żadna opinia nie została dziś podjęta – ani pozytywna, ani negatywna. Zostało jedynie odczytane stanowisko zespołu. Myśmy natomiast rozmawiali, a jest to dosyć trudna dyskusja. Należy zatem wyłączyć emocje, podejść do sprawy odpowiedzialnie. Nie można jej załatwić machnięciem ręki” – tłumaczyła radna Warszawy Neherebska – Byczewska.

Zdaniem Moniki Jaruzelskiej zaś, decyzja o zmianie nazwy ronda mogłaby doprowadzić do zamieszek na tle politycznym. Według pani polityk, pochopnie podejmowane kroki, nie wpłynął pozytywnie na bezpieczeństwo wewnętrzne naszego kraju i doprowadzą do jeszcze większych konfliktów społecznych.

Historyczne foliarstwo czy słuszna walka o polityczną poprawność?

Na początku należałoby wspomnieć, że poglądy Romana Dmowskiego, nie wyróżniały się niczym szczególnym na tle ówczesnej Europy. Faktem jest, że Dmowski całkiem sporo pisał o ruchu Mussoliniego, do którego entuzjastycznie odnosił się w połowie lat 20. Z biegiem lat jego stosunek względem faszyzmu, w naturalny sposób ewoluował, a następnie uległ zmianie. Nawet zakładając OWP, Dmowski przestrzegał przed powielaniem faszystowskich wzorców. Podkreślał, że włoski, wyrastający z unikalnych włoskich doświadczeń i polscy narodowcy nie mogą go bezrefleksyjnie kopiować. Ostatecznie Roman Dmowski stał się krytykiem poczynań Mussoliniego, a o tym większość jego przeciwników zapomniało.

Refleksji należałoby również poddać temat jego rzekomego sexizmu. Zarzuty te nie są do końca podparte faktami, bowiem to Narodowa Demokracja wprowadziła największą liczbę kobiet do Sejmu w niepodległej Polsce. Trzeba przyznać, że co prawda Dmowski wypowiedział powtarzane często przez feministki po dziś dzień słowa: “Kobiety „dzielą się na te, które nie wiedzą nic, czyli niewiasty, oraz te, które wiedzą wszystko – wiedźmy”. Mimo to w 1919 roku na trzecim miejscu listy wyborczej swojej partii umieścił Gabrielę Balicką.

Niebezpieczne sidła skrajności

Niezależnie od tego, który pogląd na temat Romana Dmowskiego jest nam bliższy, musimy pamiętać o wzajemnym szacunku, zdroworozsądkowym działaniu i wyłączeniu emocji. To właśnie skrajne emocje, są często powodem niepotrzebnych konfliktów i waśni.Oczywistym jest, że wielu zwolenników Romana Dmowskiego jest przeciwnych ideologii wyznawanej przez nurty lewicowe. Z całą pewnością zaś nie będą oni chcieli nigdy dopuścić do sytuacji, w którym nazwa ronda zostanie zmieniona na “Rondo Praw Kobiet”. Być może istnieje jakaś alternatywa, wybrania nazwy która przypadnie do gustu obydwu ze stron? Kluczem do osiągnięcia porozumienia jest wspólny dialog. Umiejętności polubownego załatwiania konfliktów przez naród Polski do tej pory nie udało się jednak wypracować…

Tym samym doprowadzamy do sytuacji, w której to nie szaleńcze zapędy wrogiego państwu przywódcy, czy niebezpieczna ideologia są największym zagrożeniem, ale my sami. Skłócony naród to taki, którym łatwo manipulować, a obywatele którzy koncentrują swoje cele w niewłaściwym kierunku są narażeni na cywilizacyjną katastrofę. Może pora zwrócić uwagę na to co nas łączy, a nie dzieli? Czy skrajna lewica nie posunęła się trochę za daleko?

Zapraszam do dyskusji…


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
szczepionki durniu !
szczepionki durniu !
3 lat temu

pytanie do rządu ; gdzie są szczepionki przeciw covid !!!!!/????//////??????????????????????????????????zawracacie gitarę byle czym ,,byle zaciemnić temat szczepionek.\to jest najważniejsze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!