fbpx

Maksymowicz broniąc Czarnka, oburzony niewłaściwymi pytaniami Kolendy-Zalewskiej. Doszło do spięcia.


Subksrybuj nas na Google News

Nagrody w Ministerstwie Zdrowia i wbrew zakazowi wizyta w szpitalu posła Czarnka są dziś najczęscie poruszanymi tematami w mediach. Prof Maksymowicz Sekretarz Stanu w ministerstwie Nauki z partii Porozumienia Centrum Gowina wraził oburzenie na zadawanie niewłaściwych pytań w dzisiejszych Faktach po Faktach.

Profesor Maksymowicz wyraźnie zdenerwował się na kolejne pytanie o wizytę posła Czarnka w szpitalu, gdzie wbrew zakazowi odwiedził swoją ciężko chorą babcię i w ten sposób naraził wiele osób na zakażenie. Poseł Porozumienia podniesionym głosem zakomunikował dziennikarce, że zadaje niewłaściwe pytania,

Ja się nie zgadzam na zajmowanie takimi rzeczami w tej chwili dlatego, że mamy znacznie poważniejsze sprawy w tej chwili

– jego zdaniem powinniśmy się skupić na sposobach zapobiegania rozprzestrzeniania się epidemii. Rozmowa jaką prowadziła Katarzyna Kolenda-Zalewska dotyczyła właśnie tego problemu. Niewątpliwie poseł Czarnek zachował się bardzo nieodpowiedzialnie bo ponieważ przez niego dziesiątki osób muszą w tej chwili przechodzić kwarantannę i mieć nadzieję na negatywny wynik testu na koronawirusa.

Nagrody w Ministerstwie Zdrowia nie są dla Maksymowicza tematem do rozmowy

Prof Maksymowicz nie chciał również odpowiadać na pytania dziennikarki w sprawie wypłaconych nagród dla dyrektorów w ministerstwie. Zadaniem uczestniczącego również w tej dyskusji Dariusza Jońskiego wysokość wypłaconych premii wynosiła nawet po 40 tysięcy złotych dla jednej osoby.

Profesor wytknął uczestnikom dyskusji że on sam dobrze wie jaka jest sytuacja w służbie zdrowia. W związku z tym powinie wiedzieć że jak donosiły media w sierpniu personel szpitalny za pracę przy koronawirusie dostał premie rzędu 4 zł 25 groszy.

Czytaj tutaj 4,25 zł – “premii” dla pielęgniarki za pracę podczas epidemii.

Od razu można sobie życie na nowo ułożyć – ironizuje pan Maciej, który pokazał nam skan.

Nasz rozmówca utrzymuje, że kwota 4,25 zł to nie pomyłka. Na tyle według niego NFZ oszacował premię motywacyjną za pracę w szczególnych warunkach. Podkreślmy – za 252 godziny pracy w miesiącu.

Nawet przy tak drastycznych wzrostach zachorowań polityka PIS -KORYTO PLUS ma sie całkiem zdrowo. Nawet COVID jej nie zmoże.

Źródło TVN24


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
bbc
bbc
3 lat temu

tu juz komentarza nie napisze…bo co mozna o tej bandzie zlodziei spod znaku PAZERNI i Spragnieni..?