“Od zera do milionera” Adam Lipiński pokieruje Narodowym Bankiem Polskim. Zarobi pokaźną sumkę.


Kolejne transfery w PiSie do spółek, w których zarabia się krocie. RMF FM poinformował, że wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński ma zostać członkiem zarządu NBP. Do zarządu ma przejść również doradczyni Prezydenta Andrzeja Dudy Marta Gajęcka.

Wychodzi na to, że w partii rządzącej zasiadają wszechwiedzący specjaliści. Prawie codziennie docieramy do nowych przypadków nepotyzmu i obdarowywania “zasłużonych” państwowymi posadami. Kolejnym przykładem tego karygodnego zjawiska jest przyjęta kandydatura Adama Lipińskiego. Wiceprezes PiS był do tej pory pełnomocnikiem rządu ds równego traktowania, ale jak się okazuje – potrafi również zarządzać Narodowym Bankiem Polskim.

(Były już?) Polityk będzie musiał zrezygnować z funkcji wiceprezesa PiS – gdy to zrobi, to już nikt nie będzie mógł mieć wątpliwości, że jest niezależnym kandydatem. A nie jest?

Lipiński nie będzie czuł się osamotniony, bo do zarządu NBP przejdzie inna postać z kręgów władzy – doradczyni Prezydenta Andrzeja Dudy Marta Gajęcka.

Zasiadanie w zarządzie NBP łączy się z całkiem niezłymi zarobkami. Miesięcznie Lipiński „zgarnie” tylko 50 tysięcy złotych. Czym są te pieniądze wobec zasług pana wiceprezesa dla Państwa?

Czytaj także: Ekolog WWF obala kłamstwa PiS ws Czajki: Ścieki w Wiśle to nie ekologiczna bomba, to nawóz dla rzeki!


GAZETA PLUS.PL – Jesteśmy tu dla Was! Komentujcie i udostępniajcie!!!


źródło: polskatimes.pl

Exit mobile version