Pięć lat więzienia za edukację seksualną. Projekt ustawy ,,Stop pedofilii,” na ostatnim posiedzeniu sejmu.

Przeciwdziałanie przemocy, dojrzewanie i profilaktyka AIDS jako tematy deprawujące


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] N [/boombox_dropcap]

iespodziewanie wniesiony pod obrady Sejmu został wniesiony projekt ustawy “Stop pedofilii”. Wprowadzenie przepisów zrównujących edukację seksualną z pedofilią popiera PiS

Edukacja czy deprawacja ?

To projekt obywatelski autorstwa katolickiej fundacji Pro – Prawo do życia. Zrównuje on nauczanie seksualne z pochwalaniem pedofilii, co jest ścigane przez kodeks karny, i proponuje rozszerzenie zapisów KK właśnie o ściganie edukacji seksualnej dzieci i młodzieży.

Edukacja seksualna to więcej ciąż! Pani Kurator to chyba o to chodziło w 500+?

 W projekcie czytamy, „edukacja seksualna, antykoncepcja, profilaktyka ciąż wśród nieletnich i chorób przenoszonych drogą płciową (np. HIV i AIDS), dojrzewanie i dorastanie, równość, tolerancja, różnorodność, przeciwdziałanie dyskryminacji i wykluczeniu, przeciwdziałanie przemocy, homofobia, tożsamość płciowa, gender” to „tematyka o charakterze deprawacji seksualnej”, która „pojawia się również w trakcie wyjść pozaszkolnych, m.in. na pokazy filmów, sztuk teatralnych oraz wycieczek do siedzib stowarzyszeń, fundacji i organizacji zajmujących się tematyką ‘edukacji’ seksualnej’”.

Sejm przyjął nowelizację dzięki braku posłów PO na sali

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 263 posłów, trzech było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu. Wcześniej Sejm przyjął zarekomendowane przez komisję ustawodawczą poprawki.

W głosowaniu nad nowelą nie wzięło udziału 143 ze 145 członków klubu PO-KO, zaś dwóch zagłosowało za przyjęciem noweli. Nie głosował też żaden z członków Nowoczesnej. 15 członków klubu Kukiz’15 zagłosowało za nowelą. Za przyjęciem noweli zagłosowała także większość członków klubu PSL-UED – 15 z nich było za, zaś dwóch wstrzymało się od głosu.

“Szczekaczka” anty LGBT ze okazała się busem na usługach kościoła radia Maryja.

Lider PO Grzegorz Schetyna pytany dlaczego PO nie wzięła udziału w głosowaniu, powiedział że Platforma “nie chciała sankcjonować oszustwa, które się dokonało”. “PiS wprowadził ustawę, która nie podejmuje skutecznej walki z pedofilią. To nie jest ta ustawa, która powinna w całościowy sposób rozwiązać ten problem. Dlatego nie uczestniczymy w hucpie” – wyjaśnił.

Walka z pedofilią wg. min Ziobry to zaostrzanie kar.

Ziobro powiedział po głosowaniu, że z badań kryminologicznych wynika, że pedofilia jest przestępstwem, które “rodzi znacznie większą skłonność do powrotu do przestępstwa”. Dlatego – w jego ocenie – surowa kara wieloletniego więzienia chroni dzieci. “Jak tylko to będzie możliwe, będziemy z całą bezwzględnością żelazem wypalać pedofilię, gdziekolwiek by ona nie była. Świadczą o tym nasze działania w obszarze zmian w prawie karnym” – podkreślił minister.

Ten rok szkolny zapamiętają wszyscy na bardzo długo. Nastroje wśród nauczycieli najgorsze w historii.

Szef resortu sprawiedliwości zapowiedział również, że prokuratura “wszędzie tam gdzie prawo na to pozwoli, będzie bezwzględnie ścigać pedofilów wszystkich grup społecznych i zawodów”. “Wszyscy wobec prawa powinni być równi, a ci, na których spoczywa szczególny obowiązek pieczy nad dzieckiem, za sprawą tych zmian, które tu wprowadzamy – nauczyciele, księża, wychowawcy, trenerzy – będą ponosić znacznie surowszą odpowiedzialność karną, wielokrotnie surowszą niż to było dzisiaj” – powiedział Ziobro.

“Marzenia nie zawsze się spełniają” zwraca się kurator pedagog do uczniów.

Komentarze polityków

Wcześniej w dyskusji w trakcie głosowania szef klubu PO-KO Sławomir Neumann ocenił, że ustawa nie jest odpowiedzią na walkę z pedofilią w kościele a jedynie zaostrza kary.

RUBIK OSTRO O POLSCE. SEKS, PIS I ZABIJANIE LUDZI

Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oceniła, że aby skutecznie walczyć z pedofilią, potrzebna jest komisja, która będzie miała wgląd w archiwa kościoła katolickiego. “Ale wy nie chcecie walczyć z pedofilią, wy chcecie załatwić swoje interesy kosztem ofiar” – powiedziała.

Poseł Sławomir Nitras (PO-KO) przekonywał, że “to nie jest ustawa o walce z pedofilią”. “Dlaczego boicie się dożywotniego zakazu pracy z dziećmi dla tych, którzy dopuścili się tych czynów, bo nasza poprawka do tego zmierza?. Dlaczego?” – pytał Nitras. “Ja wam powiem dlaczego, dlatego że wy uważacie, że każdy kto podnosi rękę na Kościół podnosi rękę na państwo i macie gdzieś polskie dzieci” – podkreślił.

Arkadiusz Myrcha (PO-KO) zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego powiedział, że może zapytać ministra Ziobro, co zrobił z raportem ujawnionym przez Episkopat. “Od dwóch miesięcy minister Ziobro doskonale wie o ujawnionych blisko pół tysiącach ofiar pedofili. Nic nie zrobił do dzisiaj” – mówił.

Ziobro odpowiadając, zaznaczył, że to PO w okresie swoich rządów wydłużyła okres przedawnień m.in. pedofilom. Dodał, że prokuratura pozyskała raport Komisji Episkopatu Polski, na który powoływał się poseł Myrcha “i nie ma tam żadnych faktów, które w najmniejszym stopniu uprawdopodabniałyby, że w okresie kiedy weszły przepisy zobowiązujące do zawiadamiania organów ścigania o fakcie popełnienia przestępstwa pedofilskiego, takie zawiadomienie nie zostało złożone”.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zwracając się do opozycji, powiedział że 54 proc. kar za pedofilię, to są kary orzekane w zawieszeniu “przez waszych kolegów z elit sędziowskich”. Dodał, że w 2013 roku gdy, rządziła PO, trafiały do Sejmu projekty dotyczące zwiększenia kar za pedofilię, czy rejestru pedofilów, to PO była przeciw.

W trakcie poprzedniego głosowania nad poprawkami marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdecydował o niedopuszczaniu do zadawania pytań. Jak wyjaśnił, powodem jest sposób zadawania pytań, który – jak zaznaczył – wpływa bardzo negatywnie na jakość debaty. Poinformował, że przedstawiciele klubów będą mogli zadać jedno pytanie przed głosowaniem nad całością projektu.

Oburzenie posłów PiS wywołało zachowanie posła Nitrasa, który schodząc z mównicy sejmowej podszedł do miejsca, w którym siedział prezes PiS Jarosław Kaczyński i zostawił przed nim dziecięcy bucik. W tym momencie siedzący obok wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) chwycił bucik i rzucił w Nitrasa. Następnie Nitras go podniósł i próbował ponownie położyć go przy Kaczyńskim, jednak na jego drodze stanął szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski oraz wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Wcześniej Nitras mówił, że według kościelnego raportu ws. pedofilii 382 księży po 1989 roku dopuściło się molestowania nieletnich. Tymczasem w więzieniach – według niego – za przestępstwa seksualne karę odsiaduje dwóch księży. “To gdzie jest 380, o których mówi raport kościelny?” – pytał.

Do tej sytuacji na Twitterze odniósł się wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. “Ordynarne, chamskie zachowanie w Sejmie Sławomira Nitrasa. Przekroczenie wszelkich granic. Rzucanie dziecięcymi bucikami w Prezesa PiS w sytuacji, gdzie w ostatnich latach PO w głosowaniach opowiadała się za skróceniem okresu przedawnienia i przeciw rejestrowi pedofilów. Niebywałe”– napisał.

Podczas głosowań część z posłów opozycji trzymała w rękach tablice z napisami: “Komisja natychmiast” oraz “Stop Pedofilii”.

Exit mobile version