fbpx

Stonoga donosi o kolejnym śmiertelnym pobiciu przez Policję. Zdarzenie miało mieć miejsce w Piwnicznej Zdrój


Subksrybuj nas na Google News

Zbigniew Stonoga zgłasza kolejny przypadek pobicia przez Policję młodego człowieka, pobicia niestety ze skutkiem śmiertelnym. Za rządów PIS w Polsce, zdarzyło się już wiele takich zdarzeń, o których staramy się informować.

W ostatnim czasie obserwujemy wiele wpisów w internautów skarżących się na działania policji. Większość z nich opisuje działania które mogą wskazywać na coraz większe zaangażowanie się Policji w politykę. Jest wiele filmów działaczy KOD które to dokumentują.

Niestety Policja polska ma na koncie również o wiele gorsze przewinienia. Tortury i śmierć na komisariatach we Włocławku, Poznaniu, Wrocławiu to fakty.

Zbigniew Stonoga ma na koncie ujawnienie kilku takich tragicznych zdarzeń które nasze władze próbowały ukryć. Ostanie które szczegółowo opisywaliśmy miało miejsce pół roku temu Stonoga zaangażował się w pomoc rodzinie zastrzelonego 21-latka. Nikt wcześniej nie pomógł.

Dziś publikuje wpis świadczący że mogło dojść do kolejnego tragicznego zdarzenia z udziałem Policji.

Śp Maciek poszedł kupić piwo w czasie dla seniorów został wyproszony ze sklepu.Gdy wracał do domu zatrzymała go milicja. Mieli go wywieźć na izbę ale stanęli w lesie i dotkliwie pobili. 30 letni Maciek z Piwnicznej Zdrój nie żyje!!!


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Emiljan
Emiljan
3 lat temu

Za czasów tego rządu nie ma policji jest milicja PZPR teraz mamy raczej gangsterów w mundurze

Moni
Moni
Odpowiedź do  Emiljan
3 lat temu

Zgadza sie wiekszosc policjantow to byla bramka I gangsterka ktora tylko czeka zeby sie na Kims wyzyc!

Policjant
Policjant
3 lat temu

Dajcie już spokój z tymi kłamstwami Stonogi. Nikt nikogo do lasu nie wywoził i nie bił. Facet zmarł kilka dni później od interwencji policji. Był potem badany przez lekarzy! prawdopodobnie zadławił się rzygowinami bo wypił za dużo. Sekcja zwłok nie wykazala by do śmierci przyczynił się jakiś uraz.