Suski; Tusk - "gruby miś" przyjedzie do Polski jak mu Merkel pozwoli. Nerwowo robi się w PiS

Subksrybuj nas na

Trzy dni temu Donald Tusk dał do zrozumienia, że jest gotowy do powrotu do polskiej polityki. W PiS wrze, bo tym razem zapowiedź byłego szefa platformy może się ziścić.

Przez cały długi weekend można było usłyszeć komentarze posłów, działaczy związanych z PiS, a nawet prezydenckiego prawnika w programie “Kawa na Ławę”. Można się spodziewać, że wiele pozycji w TVP będzie w tym tygodniu poświęcona byłemu przewodniczącemu Rady Europejskiej.

Początek tygodnia pomimo wielu ważnych innych wydarzeń, Marek Suski w sprzyjającym rządowi TVP info rozpoczął z przytupem.

PO jak mafia sycylijska. Grodzki ojcem chrzestnym?

Porównaniem PO do mafii sycylijskiej, Marek Suski wstrząsnął widzami TVP. Nie wymieniając kogo widziałby jako ojca chrzestnego odniósł się do przedłużającej się procedury uchylenia mandatu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu na wniosek prokuratury.

– Platforma Obywatelska bierze chyba przykład z pewnej organizacji na Sycylii, która broni swoich członków do końca niezależnie co by wypłynęło. Jest z jednej strony zasada milczenia, z drugiej obrony do końca. Nie jest to dobra zasada w polityce – ocenił Suski. – Ale jak widać tonący i brzytwy się chwyta, a PO tych zasad, które obowiązują w mafii sycylijskiej – dodał

Tusk “gruby miś” czy agent do zadań specjalnych?

Poruszenie, jakie wywołała niedawna zapowiedź o powrocie do polskiej polityki Donalda Tuska nie schodzi z tematów numer jeden, szczególnie w szeregach Zjednoczonej prawicy. Jestem gotów zrobić wszystko, by Platforma nie przeszła do historii – zadeklarował Donald Tusk. Borys Budka apeluje o cierpliwość, ale wśród polityków dobrej zmiany Tusk wywołuje tyle emocji, że nie są w stanie się powstrzymać, aby nie skomentować tak wstępnych i jeszcze ogólnych zapowiedzi.

– Być może jego misja w Brukseli się kończy. Może będzie miał nowe zadanie: ratować PO, która tonie – ocenił Suski. – Jeżeli Angela Merkel każe mu wrócić tutaj i ratować tę partię, która jest proniemiecka, to być może okaże się, że mentalnie jest gotowy – stwierdził poseł PiS.

Jego zdaniem kanclerz Niemiec traktuje Tuska jak „człowieka do zadań specjalnych”.

– Pamiętam, jak prowadziliśmy rozmowy z panią kanclerz, to ona mówiła, że ona Donalda Tuska wyśle tam do Turcji, żeby dał Turkom pieniądze, żeby nie przyjeżdżali tutaj imigranci – mówił Suski. – Być może to będzie tak, że może tonąca, przepraszam za porównanie, ale piąta kolumna, będzie musiała uzyskać wsparcie takiego grubego misia, jak mówią o Donaldzie Tusku niektórzy ludzie – dodał.

To też jest interesujące Hołownia do Tuska. “”Zawsze warto słuchać go z uwagą”