Szumowski coś zrozumiał. Rząd zamyka 12 kopalń. W Polsce gwałtowny wzrost zakażeń, jakich nie było od początku epidemii.


Nie trzeba było być ministrem zdrowia ani Sasinem, żeby wiedzieć że kopalnie są idealnym środowiskiem do rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Sasin razem z Morawieckim zamiast przewidywać jakie skutki może mieć jeszcze w kolejnych etapach epidemia i co można jeszcze zrobić aby zapobiec tragedii, zajmowali się drukowaniem kart wyborczych.

Gospodarkę odmrozili bo nie mieli wyjścia, skarb państwa został wyczyszczony do dna

Wicepremier Emilewicz: “Nie ma dziś planów robienia kroku wstecz i mrożenia gospodarki”

Będziemy oszukiwać siebie i innych że epidemii nie ma

Minister rozwoju zapewniła również, że nie ma na dziś planów ponownego zamrażania gospodarki. – Wielu analityków zwracało uwagę, gdy mieliśmy skokowy wzrost zachorowań w DPS-ach i szpitalach. Tego typu ogniska powinno się traktować w statystykach w sposób odrębny. Podejście do zwalczania skutków epidemii powinno wyglądać inaczej.

Jestem przerażony. Obawiam się, że szczyt epidemii może nastąpić tuż przed albo w dniu wyborów”,

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. Andrzej Matyja, Polska nadal odnotowuje wysoką dzienną liczbę nowych zakażeń, a krzywa zachorowań zamiast spadać, utrzymuje się na stałym poziomie. – Jestem przerażony. Obawiam się, że szczyt epidemii może nastąpić tuż przed albo w dniu wyborów, bo taki jest okres pojawiania się objawów koronawirusa – powiedział.

Czytaj także : Polska pierwszym krajem z otwartymi stadionowymi trybunami przy jednoczesnym wzroście zachorowań

I stwierdził, że kandydaci na prezydenta powinni zachować ostrożność. Bo może się okazać, że tuż przed wyborami, że ich przeprowadzenie w lokalach wyborczych nie jest możliwe. – Trzeba być odpowiedzialnym, decyzję podejmować w sposób dynamiczny, w zależności od zachorowań dziennych – mówił prof. Matyja.

80 osób zakażonych koronawirusem w szpitalu w Sieradzu

Moi Drodzy – pisze Prezydent Sieradza – liczba zarażonych koronawirusem w Sieradzu rośnie. Jutro zwołujemy sztab antykryzysowy będziemy podejmowali stosowne decyzje. Będę Was informował na bieżąco o sytuacji w mieście. Już teraz proszę Was byście na siebie uważali. Wiem, że każdy z nas chciałby już wrócić do normalności ale my dla naszego bezpieczeństwa musimy sami narzucić sobie obostrzenia.

Sasin i Szumowski zamyka 12 kopalń, ile osób by nie zostało zakażonych, ile osób by nie zmarło gdyby nastąpiło to w odpowiednim czasie?

Na Śląsku odnotowano aż 9639 przypadków zakażeń. Rząd wstrzymuje wydobycie w kopalniach. – Nawet kilkaset przypadków może być w najbliższych dniach – mówił Łukasz Szumowski.

Czytaj także: Przedsiębiorcy się skarżą, a Sasin w TVP o tarczy, że to “program jeden z najbardziej ambitnych na świecie”.

– Omówiliśmy bieżącą sytuację w kopalniach oraz przedstawiliśmy kolejne działania jakie chcemy podjąć. Od jutra prace na terenie łącznie 12 kopalń zostaną wstrzymane. Górnicy otrzymają 100 proc. wynagrodzenia za okres postojowy – powiedział na konferencji prasowej Jacek Sasin.

Działania, które zostaną zastosowane pomogą ograniczyć rozprzestrzenianie się – podkreślił. Podziękował górnikom “za postawę pełną zrozumienia dla powagi sytuacji”. – Zdecydowane działania muszą być podjęte dla dobra całego Śląska – powiedział. – Zareagowaliśmy bardzo szybko, zarządzono masowe badania, które wskazały zakażonych górników i pozwoliły ich izolować. Mamy 4 kopalnie w PGG i 3 kopalnie w JSW, których personel jest całkowicie przebadany – przekazał Sasin.

Nie ma czym się przejmować, górnicy przechodzą wirus łagodnie.

– Górnicy przechodzą chorobę łagodnie. Cały czas mamy wolne łóżka w szpitalach, a także dostępne respiratory – mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Czytaj także Tarcza 4.0 – cenzura internetu to lekarstwo rządu na kryzys gospodarczy. Tarcza czy dziura 4.0?

Podkreślił, że wykonano u górników 50 tys. testów, stąd taka ilość wykrytych zakażeń. W kolejnych dniach może być nawet po kilkaset nowych przypadków. – Przypadki zakażeń koronawirusa na Śląsku wynikają z ognisk epidemii w kopalniach – zaznaczył.

Polityka braku testów w Polsce fałszuje statystyki zgonów. Lekarz nie może podać faktycznej przyczyny zgonu formalnie, jeżeli nie było testu potwierdzającego. Niestety w wielu przypadkach tego testu nie wykonano z różnych przyczyn.

Exit mobile version