Tak PiS robi w konia Ukrainę! “Albo opłaca Was Kreml, albo jesteście kretynami”[VIDEO]


Polski rząd od początku bestialskiej wojny Władimira Putina zapewnia Ukrainę, że robi wszystko, by powstrzymać rosyjskiego agresora. Twarzą tego “wielkiego solidarnego wsparcia” dla sąsiadów w potrzasku jest od początku premier Morawiecki, który swoimi moralizatorskimi wystąpieniami zdążył podbić niejedno serce – nawet zagorzałego do tej pory przeciwnika dobrej zmiany. “Ostre sankcje” – to hasło, które szef rządu ma na czole od pierwszego dnia wojny. Niektórzy ośmielili się nazwać go “nowym liderem i kreatorem europejskiej myśli”.

Niestety pod płaszczykiem wielkiej dobroduszności i bezinteresowności Polaków, aparat władzy stara się kreować na wyzwolicieli Europy i znawców Putina, jak nikt, a Duda z Morawieckim prześcigają się kto dłużej rozmawiał z Wołodymirem Zełenskim. Tymczasem wychodzi na to, że niektórzy ludzie z kręgów władzy mogą być faktycznie “większymi znawcami Władimira Władimirowicza niż wielu sądzi. W oparciu o realne działania władzy i ich skutki wychodzi na to, że rząd ogrywa Ukrainę i nas wszystkich mówiąc coś innego i robiąc coś innego. Nie brzmi jak rodem z Kremla?

“Albo opłaca Was Kreml, albo jesteście kretynami”

Roman Giertych w swoim najnowszym filmie na autorskim kanale stwierdził, że realne działania Prawa i Sprawiedliwości każą wysnuć dwa proste wnioski “Albo w rzeczywistości ludzi władzy opłaca Kreml, albo to drugie – nie ma innej drogi”. W swoich rozważaniach bardzo szczegółowo objaśnił dlaczego tak uważa i jakie są przesłanki, by wysnuć takie wnioski.

“Polska stanowi tętnicę dla rosyjskiej gospodarki. Gdzie my jesteśmy w tej wojnie?”

Zachowujemy się jak wiele państw podczas drugiej wojny światowej, które kolaborowały z wrogiem dla własnych korzyści. Podczas, gdy Morawiecki oficjalnie strofuje Niemcy, czy Francję za łagodne sankcje i opieszałość w ich wprowadzaniu, sam nie wprowadza żadnych. Oprócz jednej jedynej – zakaz lotów nad Polską. Jako Polska, staliśmy się więc jedynym kanałem dystrybucji wszelkich towarów wartych dziesiątki milionów euro, które zaprzyjaźnione z kręgami władzy firmy transportowe przewożą przez nasz kraj do Rosji.

“Tam krwawa wojna, a tu wiele pięknych słów. Tymczasem słonko świeci. Polska handluje z Rosją. To jest niebywałe” – stwierdza Roman Giertych.

Czy nie dozbrajamy tym bandyckiej władzy z Kremla? Czy pomagamy tym przyjacielowi z oblężonej twierdzy? Skąd ta opieszałość i dwugłos?

“Ciągle handlujemy z potworem”

Dalej kupujemy węgiel od Putina, za który płacimy dziennie piętnaście milionów dziennie. Czy nie dozbrajamy tym bandyckiej władzy z Kremla? Czy pomagamy tym przyjacielowi z oblężonej twierdzy? Skąd ta opieszałość i dwugłos?

Rosyjscy oligarchowie są w Polsce bezpieczni. Ich majątki też

Dlaczego rząd nie zamroził pieniędzy rosyjskich oligarchów przebywających na terytorium kraju? Dlaczego nadal ich konta bankowe nie zostały zablokowane, a środki przekazane na rzecz uchodźców? (Przecież za 500+, emerytury, zasiłki, 40zł dziennie/osobę zapłacimy my, Polacy). Czy nie dozbrajamy tym bandyckiej władzy z Kremla? Czy pomagamy tym przyjacielowi z oblężonej twierdzy? Skąd ta opieszałość i dwugłos?

“Nawołujmy do jedności, a każdego kto się wychyla nazwijmy Putinowcem, ale my po cichu i tak zrobimy swoje, czyli myśl władzy PiS rodem z Kremla

Polski rząd zamiast zapewniać realne wsparcie dla sąsiadów, powtarzając wielokrotnie, że przecież to jest dla nas najważniejsze ponad polityczne spory, próbował wprowadzić tylnymi drzwiami program “bezkarność +”, który gwarantował, że ludzie władzy nie poniosą jakiejkolwiek odpowiedzialności za dotychczasowe czyny – cóż za pyszne i haniebne – chciałoby się rzec “rodem z Kremla”.

W zeszłym Tygodniu Trybunał Konstytucyjny pod wodzą Julii Przyłębskiej według opinii mecenasa Giertycha wypowiedział konwencję Unii Europejskiej, spychając nas na margines w Radzie Europy. To także kolejny punkt, który dowodzi, że polska władza zdaje się być poddawana “paranormalnym siłom rodem z Kremla”. W sytuacji w której powinniśmy lgnąć do zachodu i to z nim się układać, polskie władze wprowadzają skandaliczne prawo, korzystając ze skupienia opinii publicznej na sprawach Ukraińskich, bazując naszych największych lękach.

W sytuacji w której się znajdujemy nie można siedzieć cicho i słuchać grzecznie pięknych, podniosłych, proeuropejskich słów prezydenta z trybuny sejmowej, gdyż podła polityka ludzi tej władzy nie zatrzymuje się. Zależy im, byśmy uwierzyli, w banialuki, którymi nas dziś karmią, a mawiając klasykiem “przez osiem ostatnich lat” realizowali i dalej realizują politykę zbrodniarza wojennego. Trzeba głośno mówić NIE, gdy polska armia Kremla w Polsce robi wszystko, by powiedzieć TAK. Trzeba powstrzymać moskiewski plan. Udostępnij.

Stop tirom Putina – Roman Giertych – VIDEO

Exit mobile version