Tyle Jan Mosiński wydaje na swoje podstawowe zakupy. Odrealnienie sięgnęło zenitu. Będziecie w szoku.


Jan Mosiński to stara wiara w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba mieć jednak na uwadze, że doświadczenie, wiedza i umiejętności nie zawsze idą w parze z realnym, obiektywnym spojrzeniem na otaczający świat. Były wyborca jedynie słusznej partii wrzucił do sieci zdjęcie koszyka z popularnego dyskontu, wskazując, że produkty pierwszej potrzeby bardzo zdrożały. Stwierdził on, że za niecały koszyk zakup zapłacił 350 złotych, i nie po to głosował na PiS, aby tyle płacić za zakupy. Mosiński pospieszył z odpowiedzią. “Wcale nie jest tak źle”.

Drogi PiS-ie! Nie po to na was głosowałem, żeby za podstawowe zakupy płacić 350 zł !!! Wszyscy skupieni na covidzie, a w gospodarce odwalają się takie rzeczy, że i tak za chwilę wszyscy padniemy ale z głodu. – napisał internauta.

Niewzruszony poseł Jan Mosiński pragnął podzielić się z internautami swoimi doświadczeniami związanymi z nabywaniem produktów pierwszej potrzeby, kwitując:

Jak robię zakupy na miesiąc, to też tyle wydaję – napisał na Twitterze parlamentarzysta PiS.

Exit mobile version