W chełmskim szpitalu mężczyzna przez ponad pół roku udawał ratownika medycznego


Ilustracja https://unsplash.com/

Osiem miesięcy. Tyle czasu pracował bez uprawnień w szpitalu 40-letni mężczyzna z Lublina. Udawał nie tylko kierowcę karetki, ale także ratownika medycznego. Kiedy 18 listopada policjanci zatrzymali oszusta pod szpitalem, ten był już w gotowości do kolejnej zmiany.



Jak podaje Dziennik Wschodni, policja ustaliła, że mężczyzna posługiwał się podrobionym dyplomem, który potwierdzał jego kwalifikacje zawodowe. Jednak nie postarał się o podrobienie prawa jazdy. Nie zmienia to jednak faktu, że oszust musiał być dobry w pomocy innym, skoro od marca, jego współpracownicy nie zorientowali się prawdy.


Dziennik Wschodni podaje, że przełożeni z administracji nie mogli się nachwalić fałszywego ratownika, a także nie mieli zastrzeżeń do jego pracy. Miał też doskonałą orientację w środowisku medycznym. Potwierdza to sam Lech Litwin dyrektor chełmskiego szpitala.


40-latek został przywieziony do prokuratury, jednak do więzienia nie trafi. Sąd zdecydował się objąć oszusta jedynie dozorem policji.

Źródło Dziennik Wschodni

Exit mobile version