fbpx

Wiceminister twierdzi, że w zatrutej Odrze można się kąpać [VIDEO]


Subksrybuj nas na Google News

Złowieszcze informacje o martwych rybach w Odrze docierały do pracowników Wód Polskich od 26 lipca. Niepokojące sygnały dostrzeżono w rejonie śluzy w Oławie. Według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, spowodowały to zanieczyszczenia chemikaliami. Z rzeki wyłowiono już tony zdechłych ryb, a według wstępnych ustaleń niemieckich laboratoriów poziom rtęci jest taki, że zabrakło skali, więc badanie musi być powtórzone. Jednak z zagrożenia nie robi sobie nic podsekretarz stanu Grzegorz Witkowski, który chciał się w czwartek kąpać w Odrze.

Sytuacja na drugiej co do wielkości polskiej rzece staje się coraz bardziej dramatyczna. Fala chemikaliów kieruje się do Szczecina, zbierając ze sobą krwawe żniwo w postaci wielu martwych zwierząt, nie tylko ryb. – Odra umiera, nie tylko z braku wody. Odra okolice Cigacic 09.08.2022 godz. 7:00 – katastrofa. Te ryby, które nie padły pływają w agonii. To nie są ryby, które spłynęły z góry rzeki. Ogromne bolenie, szczupaki, które pływają jak w amoku łapiąc tlen z powierzchni wody. Ryb są setki. Woda w rzece mętna z kożuchami piany o zapachu chloru i szamba. Padniętych ryb są tysiące – pisał kilka dni temu senator Wadim Tyszkiewicz.

Zupełnie inaczej sytuację przedstawia się w obozie “dobrej zmiany”. Zarówno rządowe media, jak i przedstawiciele władzy poświęcają temu tematowi niewiele miejsca. Jednak wszystkich przebił w czwartek wiceminister Grzegorz Witkowski. Najpierw przekonywał, że dzieci mogą nadal bezpiecznie przebywać nad Odrą, a chwilę później nie widział przeciwskazań, żeby wejść do koryta rzeki. – Panie ministrze, czy wejdzie pan teraz do wody? – pytała na konferencji jedna z dziennikarek. – Wejdę, wejdę. (…) Ja wejdę, naprawdę, tylko dajcie mi się przebrać – odparł bezzwłocznie, bagatelizując zagrożenie. Tym samym dał szokujący przykład dla innych i mógł narazić na niebezpieczeństwo osoby, które oglądały jego wystąpienie. Jego wypowiedź możecie zobaczyć poniżej:

Kilka godzin później pojawiły się informacje o nienotowanym nigdy wcześniej poziomie rtęci w rzece, której przez wiele dni nie udało się wykryć polskim instytucjom. – Jeśli potwierdzi się obecność związków rtęci w wodach Odry, to poważne zagrożenie dla ludzi. Rtęć jest toksyczna, szczególnie dla dzieci i kobiet w ciąży, uszkadza mózg, nerki, jelita. Rtęć wchłania się przez skórę, drogi oddechowe, układ pokarmowy. Należy zachować ostrożność – uprzedza dr Paweł Grzesiowski.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
europ
europ
1 rok temu

TEN WITKOWSKI TO TYPOWY NASTĘPNY PISIO KTÓRY POGARDĘ MA DO WŁASNEGO NARODU JAK HITLER KAZAŁ LUDZIOM KĄPAĆ SIĘ W RZECE NAWET SAM CHCIAŁ POKAZAĆ ŻE SIĘ WYKĄPAĆ ALE POTEM JAK KAŻDY PISIOR STCHÓRZYŁ

Trybunał Stanu dla nierządu PIS
Trybunał Stanu dla nierządu PIS
1 rok temu

Potrzebne jest śledztwo czy rząd nie jest zamieszany w atak terrorystyczny. Ataki biologiczne i klasyczny terroryzm paraliżowania kryzysami gospodarki są dziś w modzie. Tak strasznie dziś rządy dbają o ekologię i naturę, że dezynfekują go przed ludżmi jak przed karaluchami. Ile jeszcze spoleczeńswo pozwoli się nękać prześladować terroryzować rządowi, który wprowadza w życie różne niebezpieczne ustawy, regulacje, sankcje, obostrzenia, nakazy, zakazy. Dokonano historycznego zamachu globalnego który stał się kultem religijnym pod nazwą Covid 19. Taki rząd powinien sam siebie unieszkodliwić dla dobra ogółu. Nikt z wojskowych, policji nie ginie w walce umierają masowo najsłabsi, emeryci osoby przewlekle chorzy. Nigdy tego… Czytaj więcej »

europ
europ
1 rok temu

powinni ci ludzie go wrzucić do tej rzeki żeby się napił i potem spokojnie patrzeć jak zdych jak te niewinne ryby