Wyznanie Dudy: “Żona mi powiedziała: Andrzej! Stopień manipulacji jest tak ogromny, że ja się na to nie godzę”


Andrzej Duda uczestniczył w spotkaniu z okazji rocznicy swojej reelekcji na prezydenta RP. Głowa państwa w swoim wystąpieniu zdradza kulisy prezydentury. “Ekscelencja” wspomina o wyborach kopertowych wspominając, jak bardzo był twardy (red. niezłomny), gdy trzeba było ustalać ważne kwestie dla Polski. Poruszono również m.in. temat wyborów parlamentarnych oraz działalności Pierwszej Damy.

Duda: Nie chciałem tych wyborów

– Koniec końców byłem przeciwnikiem wyborów korespondencyjnych. Ja tych wyborów nie chciałem. Wszystko wskazywało, że będzie bardzo niska frekwencja, gdyby się miały odbyć. A ponadto obawiałem się, że będą to wybory wyszydzone, które nie będą mogły być uznane za ważne – zszokował Duda

Andrzej Duda

Duda: Chciałem mieć satysfakcję

– Uważałem, że swoją pracą w pierwszej kadencji nie zasłużyłem sobie na to, aby mieć taką drugą. Szczerze mówiąc, wolałem jej po prostu nie mieć. I mieć satysfakcję z tego, co zrobiłem dla Polski przez pięć lat. Chciałem być wybrany przez ogromną część społeczeństwa – tłumaczył.

Opowiedział także o kulisach jego kampanii wyborczej.

– Jeden z moich doradców powiedział mi wprost, że wygram te wybory o włos, ale jedynie przy ogromnym zaangażowaniu. (…) Że elektorat mojego kontrkandydata jest bardzo zmobilizowany, a mój nie – relacjonował prezydent.

Prezydent śmieszkuje

– Po ogłoszeniu wyników przeciwnicy polityczni się rzucili, że 422 tys. głosów przewagi to żadne zwycięstwo. Proszę państwa, to jest demokracja. Wystarczy jeden głos. Pewnie by bardzo dokładnie sprawdzali, ale wystarczy jeden głos. Można tak wygrać – “śmieszkował” prezydent.

Prezydent pytany o ustawy, które zawetował.

– Muszę powiedzieć z podniesioną przyłbicą, że żadnej z moich istotnych decyzji, ani żadnego istotnego kroku bym nie zmienił, gdybym mógł cofnąć czas. (…) Każda decyzja, którą podejmowałem, była doskonale przeanalizowana – stwierdził.

Co jeśli PiS przegra w wyborach parlamentarnych w 2023 roku?

– Miejmy nadzieję, że inaczej się potoczą losy, ale gdyby tak się zdarzyło, to jakby poradził pan sobie z tym przemysłem pogardy? – pytał Jacek Karnowski z tygodnika “Sieci”.

– Ja nie wiem, jak tego uniknąć, bo ten przemysł pogardy jest nakręcany przez różne media i polityków. Ja mam jedno założenie: Że wszyscy ludzie, z którymi rozmawiam, którzy przychodzą na spotkania, to są ludzie inteligentni (…) Ja chcę Polski dla ludzi, a nie tylko dla elity, którym się lepiej dzieje – stwierdza Duda

“Żona mi powiedziała: Andrzej, stopień manipulacji jest ogromny

– Od początku, kiedy została Pierwszą Damą, podjęła decyzję, aby nie udzielać żadnych wypowiedzi medialnych, poza wystąpieniami na spotkaniach. Aby nie udzielać żadnych wywiadów nikomu, dosłownie nikomu. Wielokrotnie na ten temat rozmawialiśmy. Ale było to dla mnie zrozumiałe – tłumaczył prezydent.

– Żona mi powiedziała: Andrzej, stopień manipulacji jest tak ogromny, że ja się na to nie godzę. I nie będę w tym brała udziału. Niestety, muszę powiedzieć, że wielokrotnie jestem zmuszony przyznawać jej rację, że każda jej wypowiedź byłaby wykorzystana przeciwko niej i zostałaby zmanipulowana. (…) Myślę, że Agata będzie podtrzymywać tę deklarację – powiedział prezydent.

Exit mobile version