Ziemkiewicz: “Ch*j, k**wa, p**** to słowa mniej obelżywe niż Tusk”


Rafał Ziemkiewicz przeszedł dzisiaj samego siebie. Z okazji 64. urodzin premiera Tuska kontrowersyjny publicysta złożył mu niecodzienne życzenia.

Ziemkiewicz opublikował na swojej stronie internetowej komentarz do zdjęć ujawnionych w filmie Ewy Stankiewicz “Stan zagrożenia”. 

Jak zwykle umyka uwadze to, co najważniejsze” – zaczął – Istota sprawy jest gdzie indziej. Nie w tym, jak się pani Kopacz zachowywała w prosektorium, i czy miała tam sobie prawo pozwolić na pogaduszki i słitfocie. Rzecz w tym, że pani Kopacz w ogóle w prosektorium być nie powinno! Do prosektorium należało wysłać anatomopatologów. A do pocieszania rodzin ofiar – psychologów – stwierdził

Według Ziemkiewicza Ewa Kopacz to “niezbyt lotna, prowincjonalna lekarka, którą Tusk skrzywdził straszliwie, używając cynicznie do swojej rozgrywki w PO i z tej racji awansując wysoko, wysoko ponad jej zdolność ogarniania”. – Chciała zapewne dobrze, a że wyszło, jak wyszło? Przy jej potencjale inaczej wyjść nie mogło – orzekł bezkompromisowo. 

To jednak był jednak tylko wstęp do naprawdę mocnych słów o Donaldzie Tusku. Ziemkiewicz nazwał go bowiem “najbardziej żałosną kreaturą, jaka rządziła Polską od czasu generała Zajączka”. Padły jeszcze bardziej haniebne słowa!

Wszystkie polskie słowa, którymi można tego osobnika określić, uchodzą za wulgarne. Ale nie dlatego ich tu nie używam, tylko dlatego, że wszystkie te ch…, k… i p… wydają mi się mniej obelżywe, niż jego nazwisko: Tusk!

Exit mobile version