Funkcjonariusze składali seksistowskie propozycje córce Giertycha. Nowe fakty w sprawie akcji CBA u Giertychów.


Sprawa przeszukania domu i zatrzymania Romana Giertycha jest wciąż rozwojowa. W miarę upływu czasu dowiadujemy się o nowych faktach z tamtego feralnego dnia. Żona Romana Giertycha zarzuca funkcjonariuszom CBA, że podczas przeszukania ich domu zachowywali się wobec jej córki w sposób seksistowski. “Z protokołu przeszukania domu Giertychów nie wynika, że rodzina miała zastrzeżenia do zachowania funkcjonariuszy” – bronił się rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Skoro CBA działało zgodnie z procedurami to proszę mi wyjaśnić zgodnie z którą procedurą działali funkcjonariusze CBA, którzy robili niedwuznaczne propozycje i zachowywali się w sposób seksistowski w stosunku do mojej córki @GiertychMaria – napisała wczoraj wieczorem na Twitterze żona mecenasa.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odniósł się dziś do wpisu żony Giertycha załączając link do materiału z PolsatNews. Córka Romana G. w rozmowie z mediami mówiła, że “agenci CBA zachowują się profesjonalnie” (1:25), Ryszard K. w innej stacji mówił to samo. Ale na TT można napisać wszystko – napisał. “Nie było sytuacji, w której córka Romana Giertycha była w domu sama z grupą funkcjonariuszy“.

Roman Giertych zatrzymany został w czwartek przez CBA. Jest jedną z 12 osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, oraz prania brudnych pieniędzy.

Komu wierzyć? PiS-owskiemu aparatowi, czy rodzinie, która została napadnięta przez państwo PiS we własnym domu? Pracujemy nad zdobyciem kolejnych informacji dla Was w tej sprawie.

źródło: se.pl

Exit mobile version