Karczewski na koronawirusa zaleca jabłka, mogą być też dwa jabłka


“Proponuję jabłka. Są niezwykle zdrowe” Stanisław Karczewski odpowiedział zapytany o sposoby zapobiegania zakażeniem koronawirusem.

Mazurek pytał o to co rząd zrobił aby przez pięć miesięcy przygotować się na przyjście drugiej fali koronawirusa. Marszałek Karczewski wymienił litanie działań i podkreślał że sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna. Prowadzący próbował uzyskiwać konkretne odpowiedzi, ale na każde pytanie odpowiedzi pyły podobne i podkreślały jak dużo zrobił rząd.

Jabłka na koronawirusa

Karczewski: Koronawirus? “Sytuacja jest trudna, ale nie dramatyczna”. To prawda dramatyczne są działania rządu i pomysły działaczy dobrej zmiany. Przypomnijmy Głowy Inspektor Sanitarny na początku epidemii polecał “lód w majtkach” Dziś jeden z liderów PiS – lekarz poleca jabłka

Zachęcam do jedzenia owoców, zachęcam do aktywności fizycznej, do podnoszenia odporności – przekonywał. Dwa jabłka to będzie wystarczające. To myślę 20-30 dkg – dodał.

Twierdzi że mówi to całkiem poważnie i że  Nie można tego bagatelizować – podkreślił gość Roberta Mazurka.

Pytanie do naszych czytelników. Ponieważ marszałek nie wymienił jakiś specjalnych gatunków jabłek, więc czekamy na wasze fachowe propozycje.

Źródło RMF.pl

Exit mobile version