Mocne uderzenie Giertycha. “Z cenzurą, zamykaniem przeciwników w więzieniach, zabójstwami na zlecenie wścibskich dziennikarzy, z wywłaszczeniami osób spoza układu, no i z upadkiem gospodarki jak w Wenezueli”


Roman Giertych apeluje do działaczy Pisu o opamiętanie przed zniszczeniem sobie kariery zawodowej, a nawet życia. “Macie teraz ostatnią okazję, aby sprzeciwić się nadchodzącej dyktaturze. Jeżeli tego nie zrobicie to będziecie tego żałować do końca życia, gdyż albo (co jest bardziej prawdopodobne) odpowiecie za to wieloletnim więzieniem, albo staniecie się do końca dni członkami nomenklatury upadającego Państwa z archaicznym satrapą na czele”

List do Członków, Sympatyków i posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz do urzędników, policjantów, prokuratorów czynnie wspierających obecną władzę.

Szanowni Państwo!

Pewnie się sami zastanawiacie dlaczego Jarosław Kaczyński chce za wszelką cenę przeprowadzić wybory prezydenckie w czas epidemii. Większość sądzi, że wyłącznym motywem jest chęć szybkiego zwycięstwa, które może być zagrożone na jesieni czy w sierpniu. Z pewnością jest to jedna z poważnych przyczyn, ale w moim przekonaniu jest też przyczyna poważniejsza. Kaczyński chce rządzić jeszcze przynajmniej 15 lat Polską. Sam mi kiedyś powiedział, że chce rządzić tak długo jak Adenauer (który rządził do 87 roku życia!) Aby zapewnić sobie tak długie rządy musi złamać w Polsce demokrację, gdyż w normalnych demokratycznych krajach władza (szczególnie tak nieudolna) nie trwa długo. Dlatego Kaczyński wybory w czasie epidemii traktuje jako doskonałą okazję, aby wciągnąć członków PiS w demontaż demokratycznego państwa. Robi to już od 5 lat, ale teraz chce wszystkich swoich popleczników zaangażować w współudział w zamachu stanu (bo tym w swej istocie są wybory prezydenckie bez umocowania prawnego i wbrew Konstytucji). Udział w tym procederze będzie oznaczał spalenie mostów przez wszystkich w to zaangażowanych. Powrotu do życia w opozycji już nie będzie, gdyż każda z tych osób będzie miała sprawę karną na karku. To z tego powodu wicepremier Gowin zrezygnował ze stanowiska. Zorientował się, że dalsze jego trwanie w układzie Kaczyńskiego jest bezpowrotne. Konsekwencją złamania demokracji w Polsce jest oczywiście wprowadzenie twardszej lub miększej formy dyktatury. Z cenzurą, zamykaniem przeciwników w więzieniach, zabójstwami na zlecenie wścibskich dziennikarzy, z wywłaszczeniami osób spoza układu, no i z upadkiem gospodarki jak w Wenezueli. Działacze PiS od roku 2015 są wynagradzani stanowiskami w spółkach SP dla wszystkich swoich znajomych, rodziny etc. Myślicie, że Kaczyński Was w ten sposób przekupywał? Nic bardziej błędnego. On zbierał haki na tych, których kochacie, aby móc Was później szantażować. Sami wiecie, że za wami wszystkimi stąpa CBA, ABW i prokuratura. Nikomu nic nie robi póki jest z PiS, ale jest to narzędzie szantażu i sposób kontrolowania was. Kaczyński chce zamienić swoją partię w mafię, aby ją łatwiej kontrolować.

Macie teraz ostatnią okazję, aby sprzeciwić się nadchodzącej dyktaturze. Jeżeli tego nie zrobicie to będziecie tego żałować do końca życia, gdyż albo (co jest bardziej prawdopodobne) odpowiecie za to wieloletnim więzieniem, albo staniecie się do końca dni członkami nomenklatury upadającego Państwa z archaicznym satrapą na czele. Wybór należy do was.

Roman Giertych

Exit mobile version