Orban śmieje się w dniu ludobójstwa dokonanego przez Rosjan w Buczy [VIDEO]


Wczoraj cały świat obiegły wstrząsające zdjęcia i relacje z masowej zbrodni na ludności cywilnej dokonanej w Buczy. Ofiary były torturowane, gwałcone i zabijane, oprawcy nawet nie próbowali zacierać śladów. Trudno oddać słowami przemyślania, które dominowały w związku z tą sytuacją. Mieszały się: złość, przerażenie, szok, niedowierzanie, połączone z chęcią rozliczenia katów. W pierwszej chwili może wydawać się to niewiarygodne, ale podniosły moment dał asumpt do żartów i śmieszkowania w wykonaniu głównego sojusznika Putina w Europie, Viktora Orbana.

Ludobójstwo w Buczy przywodzi na myśl największe zbrodnie w historii ludzkości. Skala zwyrodnienia i okrucieństwa Rosjan jest niewyobrażalna. Cały cywilizowany świat solidaryzuje się z prezydentem Zełeńskim, którego mina po zobaczeniu z bliska ogromu przemocy, mówi więcej niż tysiące słów. Żołnierze Putina nie mieli litości dla nikogo, nie oszczędzili nawet dzieci. To, co tam się działo, nie nadaje się do szczegółowego opisania, jest zbyt drastyczne.

W takim szczególnym dniu na żarty zebrało się Orbanowi. Niedawny idol polskiej prawicy wykręcił numer, dzięki któremu zapisze się w historii, ale chyba nie z tej strony, jakiej by sobie życzył. W powyborczej przemowie uderzył w swoich przeciwników, nie omijając Zełenskiego. Gdyby jeszcze to powiedział normalnie, byłby tylko niesmak. Ale Orban wspominając o prezydencie Ukrainy głupio się uśmiechnął, a jego zaplecze polityczne wpadło w dziki rechot. Sytuacja nie do uwierzenia w pierwszej chwili, ale wszystko uwieczniły kamery. W dniu, w którym cały świat żył zbrodniami w Buczy, miało to wyjątkowo symboliczny wymiar. Co ciekawe, wśród wrogów wymienił jeszcze “europejskich biurokratów”, jednak zabrakło tam miejsca dla Putina. Sami zobaczcie szokującą postawę oficjalnego sojusznika Kremla w Europie:

Exit mobile version