Szczepionki oficjalnie jeszcze nie ma, ale jest już jej cena. Tak zarabia się na epidemii.


Rząd Trumpa ogłosił że zapłaci 10 dolarów za każdą dawkę szczepionki na koronawirusa jednej z firm farmaceutycznych.

Nikt jeszcze nie ogłosił sukcesu wynalezienia szczepionki na koronawirusa ale znamy już jej ceny. Za jedną dawkę trzeba zapłacić 20, a nawet około 40 dolarów.

Według Reutersa, kontrakt dotyczący dostarczenia 100 mln dawek szczepionki rząd amerykański podpisał z firmą z USA Johnson&Johnson. Opiewa on na ponad 1 mld dolarów, czyli jedna dawka ma kosztować 10 dolarów. Z kolei koncern farmaceutyczny Pfizer ma otrzymać 19,50 dolarów za jedną dawkę preparatu opracowywanego wspólnie z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech.

Trump w marcu br. podpisał ustawę o wartości 8,3 miliarda dolarów z funduszy federalnych na walkę z COVID-19. Fundusze pomagają agencjom federalnym i ich partnerom z sektora prywatnego w szybkiej produkcji szczepionek i nowych terapii.

Szczepionki na koronawirusa są w fazie testów, wszystko zależy od ich wyników. Preparaty testowane są na dziesiątkach tysięcy ochotników, wyniki maja być znane na koniec 2020 roku. Jeżeli wyniki dadzą pozytywne efekty szczepionki powinny być dostępne drugim i trzecim kwartale 2021

Exit mobile version