fbpx

Lekarz skrytykował rząd w TVP. Występ natychmiast ocenzurowano [VIDEO]


Subksrybuj nas na Google News

Lwia część środowiska lekarskiego wyraża coraz większe obawy wobec nadejścia kolejnej fali pandemii. Mieszają się one z widoczną rezygnacją i wypaleniem, wynikającym z ciężkich warunków, w jakich muszą pracować medycy. Perspektywy dla Omicronu są rodem z horroru, grozi nam całkowity paraliż służby zdrowia. Wiele osób stara się bić na alarm w związku z powagą sytuacji, ale wygląda to, jak walenie głową w mur. Do niecodziennej sytuacji doszło na antenie prorządowej telewizji, gdy widzowie usłyszeli kilka słów prawdy na temat sytuacji w szpitalach.

Nieczęsto zdarza się, żeby w TVP pojawił się przekaz, stawiający w niekorzystnym świetle obóz dobrej zmiany. Według rządowej propagandy, Polska jest ostoją szczęścia, a wszelkie przejawy odmiennej opinii nie mają racji bytu. Mimo że jesteśmy krajem, który radzi sobie z pandemią najgorzej w całej Europie, problem jest całkowicie bagatelizowany przez ekipę Jacka Kurskiego. Właśnie przekroczyliśmy barierę 100 tysięcy zgonów covidowych, równie dramatycznie wygląda sytuacja z nadmiarowymi. Do studia na Woronicza został dziś zaproszony Gilbert Kolbe, żeby opowiedzieć, co należy spakować do szpitala, w razie wizyty. Słowa, jakie wypowiedział, wprowadziły w lekkie zakłopotanie Tomasza Kammela.

Wydawcy “Pytania na śniadanie” chyba niedostatecznie zweryfikowali, kogo zaprosili do studia. Młody lekarz jest znany z krytycznego podejścia do działań Ministerstwa Zdrowia. Na jego profilu w mediach społecznościowych można m.in. przeczytać gorzkie słowa wobec ekipy Adama Niedzielskiego, że “jest bezużyteczna” w walce z pandemią. Gilbert Kolbe nie zamierzał się gryźć w język w trakcie występu w TVP. Wyraził negatywną opinię wobec polityki sanitarnej rządu i uleganie antyszczepionkowcom. Opowiedział też o brakach lekarskich i momentach, gdy ma pod opieką wielu pacjentów jednocześnie. Sytuację próbował ratować Tomasz Kammel. – Gilbert dziękujemy ci bardzo z to wszystko, mamy pełną świadomość, że jesteście na pierwszej linii frontu. Nie raz, nie dwa, mówiliśmy wam, że jesteśmy wam bardzo wdzięczni – ripostował prowadzący. Występ lekarza najwidoczniej nie spodobał się kierownictwu z Woronicza i natychmiast został usunięty z sieci. Można się spodziewać, że raczej szybko nie będzie miał okazji znowu pojawić się na antenie.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments